Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Spotkanie w Pałacu Prezydenckim: Wspólny rynek energii - w interesie Polski

0
Podziel się:

Wspólny rynek energii w UE jest w interesie Polski, bo zapewnia realne
bezpieczeństwo energetyczne; trzeba jednak usprawnić proces inwestycyjny w sieci przesyłowe, co
wymaga przyjęcia ustawy o korytarzach przesyłowych - takie konkluzje płyną z czwartkowego spotkania
w Pałacu Prezydenckim.

Wspólny rynek energii w UE jest w interesie Polski, bo zapewnia realne bezpieczeństwo energetyczne; trzeba jednak usprawnić proces inwestycyjny w sieci przesyłowe, co wymaga przyjęcia ustawy o korytarzach przesyłowych - takie konkluzje płyną z czwartkowego spotkania w Pałacu Prezydenckim.

O jego przebiegu poinformował PAP prezydencki minister Olgierd Dziekoński. Czwartkowe spotkanie eksperckie w Pałacu Prezydenckim, którego gościem specjalnym był minister energetyki Litwy Jarosław Niewiarowicz, poświęcone było kwestii funkcjonowania rynku energii. Uczestniczyli w nim także m.in. przedstawiciele Ministerstwa Gospodarki i parlamentu, firm energetycznych, a także prezes URE.

Jak relacjonował Dziekoński, uczestnicy spotkania zastanawiali się, jakie będą potencjalne reperkusje wprowadzenia jednolitego rynku energii, który w 2014 r. stworzony zostanie w Europie, dla polskiej gospodarki, sieci energetycznych i wytwórców energii elektrycznej.

"Potwierdzono, że wspólny rynek energii elektrycznej w Europie powstanie, bo jest on również w interesie Polski, bo zapewnia realne bezpieczeństwo energetyczne i pewną stabilność funkcjonowania gospodarki" - mówił Dziekoński. Jak dodał, prawdopodobnie ten nowy rynek energii będzie musiał w większym stopniu uwzględnić to, co jest dzisiaj dla niektórych inwestorów - szczególnie sieci wytwórczych - pewnym problemem. "Będą musieli się oni pogodzić z tym, że kwestia ryzyka inwestycyjnego będzie immanentnie wpisana w ich model biznesowy" - powiedział.

"Otwarty rynek europejski będzie stwarzał większą konieczność podjęcia ryzyka rynkowego przez producentów sieci wytwórczych, ale z drugiej strony ten poziom ryzyka będzie też w jakimś sensie moderowany poprzez przewidywalność sprzedaży na tym rynku" - ocenił Dziekoński.

Podczas spotkania, jak mówił, zwrócono też uwagę, że szczególną rolę będzie odgrywała konieczność wprowadzenia jednolitych regulacji w zakresie zasad sprzedaży czy mechanizmów finansowania sieci przesyłowych. "Sieci przesyłowe stają się głównym składnikiem, który w sensie fizycznym pozwoli na funkcjonowanie tego rynku, a w tym sieci transgraniczne, czyli interkonektory" - zaznaczył Dziekoński.

Wskazywano też - relacjonował minister - że wprowadzenie jednolitego rynku, co pociągnie za sobą "pewien poziom ryzyka dla inwestorów wielkoskalarnych", w jakimś sensie otworzy nowe możliwości dla energetyki lokalnej, związanej z produkcją energii przez poszczególnych jej konsumentów.

Dziekoński zaznaczył, że podczas spotkania przedstawiciele parlamentu i Ministerstwa Gospodarki oświadczyli, że otwarty, konkurencyjny rynek energii pozwala na większy poziom bezpieczeństwa energetycznego. Dlatego - jak mówił - konieczne jest usprawnienie systemu inwestycyjnego w sieci przesyłowe, czemu służyć ma ustawa o korytarzach przesyłowych. W czwartek podkreślano potrzebę jej przyjęcia.

Projekt ustawy o korytarzach przesyłowych, przygotowany przez resort gospodarki, ma usprawnić i przyspieszyć modernizację oraz rozbudowę infrastruktury liniowej, czyli np. linii energetycznych, gazociągów. Jak mówił Dziekoński, porównanie do stanu regulacji litewskich pokazuje, że po polskiej stronie jest jeszcze dużo do zrobienia w kwestii przepisów dotyczących spraw lokalizacyjnych, środowiskowych i budowlanych dla sieci przesyłowych i dystrybucyjnych.

Mówiono też - dodał minister - o rozbieżnościach Polityki Energetycznej Polski do 2030 r., przyjętej w 2009 r., z analizami robionymi obecnie przez rynek i przedsiębiorstwa, co powoduje "zwiększenie poczucia braku zaufania uczestników rynku energii".

W 2011 roku wszedł w życie tzw. III pakiet energetyczny, na który składają się dwie dyrektywy unijne: tzw. gazowa i o energii elektrycznej. Pakiet ma stworzyć jednolity europejski rynek energii elektrycznej i rynek gazu do 2014 roku. Wdrożenie go ma ułatwić utrzymanie cen na możliwie najniższym poziomie oraz poprawić standard usług i bezpieczeństwo dostaw. Dzięki temu ma być zapewniona większa przejrzystość rynków detalicznych, a konsumenci będą lepiej chronieni.

W połowie listopada ubiegłego roku KE wydała komunikat dotyczący uruchomiania takiego rynku w UE. Komisja zwróciła uwagę m.in. na niedostateczną transpozycję przepisów dyrektyw energetycznych w niektórych państwach unijnych, w tym w Polsce.

Agata Jabłońska-Andrzejczuk (PAP)

hgt/ par/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)