Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sprawa Aquareny - SN ostatecznie uniewinnił olsztyńskich samorządowców

0
Podziel się:

13 olsztyńskich samorządowców, którym
prokuratura zarzucała nieprawidłowości przy planowanej budowie
kompleksu basenów zostało ostatecznie uniewinnionych. W piątek SN
odrzucił kasację prokuratury, która domagała się skierowania
sprawy do ponownego rozpatrzenia.

13 olsztyńskich samorządowców, którym prokuratura zarzucała nieprawidłowości przy planowanej budowie kompleksu basenów zostało ostatecznie uniewinnionych. W piątek SN odrzucił kasację prokuratury, która domagała się skierowania sprawy do ponownego rozpatrzenia.

Sprawa dotyczy umowy z 2001 r., którą gmina Olsztyn zawarła z dwoma prywatnymi firmami na budowę kompleksu basenów Aquarena. Prokuratura zarzuciła części radnych - którzy pracowali przy powoływaniu spółki - i zarządowi miasta, że zawarli niekorzystną dla Olsztyna umowę. Zdaniem oskarżenia, do spółki zostali wybrani źli oferenci, a miasto miało w niej zbyt mało udziałów.

W lipcu 2007 r. sąd rejonowy uznał zarzuty prokuratury za bezzasadne i uniewinnił samorządowców. Apelację złożyła prokuratura, która domagała się ponownego rozpoznania sprawy. W listopadzie 2007 r. sąd II instancji apelację uznał za bezzasadną uznając, że sąd rejonowy prawidłowo ocenił stan faktyczny, a umowa, jaką miasto zawarło z firmami była prawidłowa.

Według prokuratury, w toku postępowania przed sądem rejonowym, a następnie okręgowym doszło do naruszenia prawa. Jak podkreślała w piątek przed SN prokurator, sąd II instancji nie uwzględnił zeznań radczyni prawnej, która w zleconej opinii zakwestionowała umowę dot. parku wodnego.

Jeden z obrońców mecenas Andrzej Domański powiedział, że materiał dowodowy zebrany w postępowaniu przez prokuraturę był niekompletny. "Oskarżenie chce się rozprawić z ustaleniami faktycznymi. Takich błędów nie powinno się robić" - powiedział Domański.

Obrona powtarzała, że w kasacji prokuratury brakuje konkretów. "Są to ogólne zdania mające świadczyć o tym, że uzasadnienie sądu okręgowego jest nieprawidłowe. Jak w meczu minie 90 minut, a się przegrało, to nie można prosić o dogrywkę" - mówił jeden z obrońców.

Według SN, orzeczenie sądów I i II instancji "daje odpowiedzi na wszelkie wątpliwości". Jak podkreślił w uzasadnieniu sędzia Jarosław Matras, autor kasacji "nie wykazał rażącego naruszenia prawa" w tej sprawie.

Olsztyński samorządowiec, który jako jedyny z 13 oskarżonych stawił się w piątek na rozprawie kasacyjnej, nie chciał dla PAP komentować rozstrzygnięcia SN.

Wśród oskarżonych w sprawie byli m.in. Janusz Cichoń, były prezydent Olsztyna (w ostatnich wyborach parlamentarnych zdobył mandat posła z list PO) oraz byli wiceprezydenci: Ewa Zakrzewska, Bogdan Michniewicz, Zbigniew Karpowicz, Piotr Grzymowicz oraz radni i urzędnicy.

Spółkę, która miała wybudować park wodny, zawiązali we wrześniu 2001 r. trzej udziałowcy: olsztyńska firma budowlana As- Dom, która wniosła 2 mln zł (aportem w postaci projektu oraz gotówką - co dawało jej 67 proc. udziałów), fińska firma Arktes Oy - wniosła do spółki aport w postaci projektu, przeliczonego na 12 proc. udziałów oraz gmina Olsztyn - otrzymała 21 proc. udziałów w zamian za aport w postaci gruntu pod inwestycję z prawem wieczystego użytkowania. W grudniu 2002 r. sąd ogłosił upadłość spółki, ponieważ przestała ona spłacać długi. Aby odzyskać grunt, miasto musiało go wykupić.(PAP)

gdy/ wkr/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)