Co najmniej sześć osób zginęło w przypisywanym tamilskim separatystom poniedziałkowym zamachu bombowym w Trinkomali na północnym wschodzie Sri Lanki.
W wybuchu rannych zostało 14 osób - stan części z nich lekarze określają jako bardzo poważny.
Jak podają agencje, bomba była ukryta w motorowej trójkołowej rikszy i eksplodowała w momencie, gdy pojazd został zatrzymany przy wjeździe do Trinkomali na wojskowym punkcie kontrolnym. Wśród zabitych jest żołnierz lankijskiej armii, czterech policjantów i jeden cywil. Miejscowa policja przypisała zamach separatystom z organizacji Tamilskich Tygrysów.
W ostatnich tygodniach na Sri Lance (dawnym Cejlonie) ponownie dochodzi do gwałtownych walk między partyzantami tamilskimi a siłami rządowymi. Separatyści tamilscy walczą od 1983 roku o utworzenie niezależnego państwa na tych terenach Sri Lanki, gdzie Tamilowie stanowią większość. Do czasu podpisania przed czterema laty naruszanego obecnie rozejmu, w walkach na północnym wschodzie wyspy zginęło ponad 65 tysięcy ludzi. (PAP)
hb/ ap/
1937,1940,1629