Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Środa na Wiejskiej

0
Podziel się:

Obniżenie wieku szkolnego z siedmiu do
sześciu lat oraz przekazywanie szkół innym podmiotom niż samorządy
- to najważniejsze propozycje zawarte w projektach (rządowym i
obywatelskim) nowelizacji ustawy o systemie oświaty, nad którymi
debatował w środę Sejm.

Obniżenie wieku szkolnego z siedmiu do sześciu lat oraz przekazywanie szkół innym podmiotom niż samorządy - to najważniejsze propozycje zawarte w projektach (rządowym i obywatelskim) nowelizacji ustawy o systemie oświaty, nad którymi debatował w środę Sejm.

Według proponowanych zmian, w 2009 r. do szkoły podstawowej miałyby trafić sześciolatki urodzone od 1 stycznia do 30 kwietnia 2003 r., których rodzice wyrażą taką wolę. O tym, że rodzice mają takie prawa, będą poinformowani przez władze samorządowe do 15 lutego. Natomiast od września 2012 r. do szkoły obowiązkowo trafią - zgodnie z propozycjami - wszystkie sześciolatki.

Zmiany mają umożliwić prowadzenie szkoły osobie prawnej "innej niż samorząd terytorialny, np. stowarzyszeniu, fundacji, instytucji kościelnej, osobie prawnej lub osobie fizycznej, bez konieczności wdrażania procedury likwidowania szkoły samorządowej". Według MEN, dotyczy to sytuacji, gdy samorząd jako organ prowadzący nie radzi sobie z utrzymaniem konkretnej szkoły.

Projekty zmian w systemie oświaty skrytykowała Marzena Machałek (PiS). Jej zdaniem, nie uwzględniają one tego, że szkoły podstawowe są nieprzygotowane do przyjęcia sześciolatków. Według Machałek, klub PiS nie zgadza się także na przekazywanie szkół np. stowarzyszeniom lub fundacjom, co - jak oceniła - należy nazywać "prywatyzacją".

Artur Ostrowski (Lewica) uzależnił poparcie klubu Lewicy dla projektów nowelizacji od tego, czy posłowie przyjmą poprawkę, zgodnie z którą przekazywanie szkół innym podmiotom niż samorządy będzie możliwe jedynie w przypadku placówek, które nie liczą więcej niż 70 uczniów.

W podobny sposób do projektów odniósł się Marek Borowski (SdPl- Nowa Lewica), który podkreślił, że poprawka dotycząca przekazywania szkół powinna wyłącznie uwzględniać wiejskie szkoły - po pozytywnym zaopiniowaniu przez kuratora oświaty.

Kluby PO i PSL poparły rządowe rozwiązania.

Rządowy projekt ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych wróci do prac w Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych. Podczas debaty w Sejmie poprawki zgłosiły klub PiS oraz koło SdPl Nowa Lewica.

Dyskusję parlamentarzystów wywołał m.in. zapis o możliwości sprzedaży alkoholu. W myśl projektu sprzedaż, podawanie i spożywanie napojów alkoholowych zawierających nie więcej niż 4,5 proc. alkoholu może odbywać się na imprezach masowych - z wyłączeniem tych o podwyższonym ryzyku - w miejscach do tego wyznaczonych i przez podmioty posiadające zezwolenie. Szczegóły mają znaleźć się w rozporządzeniu.

W myśl projektu, sprzedaż biletów na mecze piłkarskie będzie prowadzona jedynie na miejsca siedzące. Na stadionach ma obowiązywać pełna identyfikacja kibiców; gromadzone dane obejmą imię, nazwisko i PESEL, a gdy go nie nadano, numer innego dokumentu.

Zabronione będzie maskowanie twarzy przez kibiców; zakazane także wnoszenie wyrobów pirotechnicznych, napojów alkoholowych i środków odurzających.

Służby porządkowe będą uprawnione do stosowania siły fizycznej w postaci chwytów obezwładniających lub podobnych technik obrony oraz kajdanek lub ręcznych miotaczy gazu.

Regulacja zakłada, że organizatorzy meczów piłki nożnej oraz innych imprez "podwyższonego ryzyka" muszą utrwalać ich przebieg. W drodze rozporządzenia mają być określone m.in. minimalne wymagania techniczne dla urządzeń, umożliwiające wykorzystanie zarejestrowanego obrazu i dźwięku w postępowaniu wobec osób zakłócających porządek.

Zgodnie z regulacją, to organizator imprezy masowej - na którą wstęp jest odpłatny - odpowiada za szkody (obejmujące równowartość zniszczonego lub uszkodzonego mienia), które poniosły policja, żandarmeria wojskowa, straż gminna lub miejska, straż pożarna oraz służba zdrowia "w związku z ich działaniami w miejscu i w czasie trwania imprezy".

Ustawa miałaby wejść w sierpniu tego roku, by stworzyć przed EURO 2012 szansę na skuteczne jej wdrożenie.

Wieczorem Sejm debatował nad informacją rządu na temat przygotowań do wprowadzenia w Polsce naziemnej telewizji cyfrowej. Wicemin. infrastruktury Andrzej Panasiuk powiedział, że proces przechodzenia na telewizję cyfrową będzie "skomplikowany". "W chwili obecnej resort przygotował projekt rozporządzenia o standardach, jakie powinny spełniać odbiorniki telewizyjne do tego, aby móc odbierać sygnał w technologii cyfrowej.

Przechodzenie na telewizję cyfrową będzie wiązało się z potrzebą wymiany ok. 500 stacji nadawczych przez nadawców, a po stronie odbiorców trzeba będzie dokonać wymiany 15 mln odbiorników telewizyjnych lub wyposażyć je w dekodery cyfrowe.


Zwróceniem uwagi komisja etyki poselskiej ukarała Artura Górskiego (PiS) za jego wypowiedź o Baracku Obamie. Poseł PiS powiedział na początku listopada w Sejmie m.in., że "głową największego na świecie mocarstwa został kumpel lewackiego terrorysty Williama Ayersa, polityk uważany przez republikańską prawicę za czarnoskórego kryptokomunistę".

Przewodnicząca komisji etyki Izabela Jaruga-Nowacka (Lewica) w rozmowie z PAP podkreśliła, że poseł Górski "wyraża skruchę, wielokrotnie przepraszał za swoje wystąpienie".

Posłowie minutą ciszy uczcili zmarłą 10 stycznia prof. gen. Elżbietę Zawacką, "Zo" - wybitną działaczkę niepodległościową, jedyną kobietę wśród cichociemnych podczas II wojny światowej. Elżbieta Zawacka miała 99 lat.

Sejm uczcił pamięć wicepremiera II Rzeczypospolitej Eugeniusza Kwiatkowskiego w 120. rocznicę jego urodzin.(PAP)

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)