Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Środowa sesja przyniosła osłabienie złotego

0
Podziel się:

W środę polska waluta straciła na wartości i ok. godz. 17 euro kosztowało
4,15 zł, a dolar 3,05 zł. W opinii analityków dane o inflacji opublikowane przez GUS nie miały
wpływu na zachowanie naszej waluty; kurs złotego nadal zależy od nastrojów globalnych.

W środę polska waluta straciła na wartości i ok. godz. 17 euro kosztowało 4,15 zł, a dolar 3,05 zł. W opinii analityków dane o inflacji opublikowane przez GUS nie miały wpływu na zachowanie naszej waluty; kurs złotego nadal zależy od nastrojów globalnych.

"Po gorszych danych z amerykańskiego rynku pracy w ubiegły piątek rynek zaczął kontestować, czy zmniejszenie skali ekspansji ilościowej (program skupu aktywów - PAP) będzie miało miejsce na najbliższym spotkaniu Fed, a to umocniło euro do dolara i złotego. Jednak lepsze od oczekiwań środowe dane z nowojorskij Fed ponownie ożywiły spekulacje, że ograniczanie tempa luzowania ilościowego będzie postępować. W rezultacie dolar umocnił się do euro i w konsekwencji osłabił się złoty" - powiedział PAP strateg PKO BP Jarosław Kosaty.

Indeks aktywności wytwórczej w stanie Nowy Jork wzrósł w styczniu do 12,51 pkt z 2,22 pkt w poprzednim miesiącu - podała w środę nowojorska Rezerwa Federalna. Analitycy spodziewali się, że indeks ten wyniesie 3,5 pkt. Wartość indeksu powyżej zera wskazuje na rozwój w tym sektorze.

"Sądzę, że w kolejnych dniach spekulacje odnośnie działań Fed będą tematem przewodnim dla rynku. Wydaje mi się, że kolejne dni będą podobnie wyglądały, a lepsze dane skłonią Fed do kontynuacji wycofywania się z luzowania ilościowego, co umocni dolara do euro i pośrednio osłabi złotego" - dodał strateg PKO BP.

W środę rynek poznał też dane o inflacji, które opublikował Główny Urząd Statystyczny. Z danych wynika, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych w grudniu ub.r. wzrosły o 0,7 proc. rdr, a w porównaniu z poprzednim miesiącem ceny wzrosły o 0,1 proc. Odczyty okazały się zgodne z szacunkami ekonomistów.

"Dane nie miały wpływu na złotego, który traci dziś względem dolara i euro. Dla polskiej waluty bardziej istotne będą dane o cenach konsumenta w USA, które poznamy w czwartek" - wskazał główny ekonomista X-Trade Brokers Przemysław Kwiecień. (PAP)

rbk/ fdu/ pad/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)