W nocy z piątku na sobotę fala kulminacyjna na Warcie dotrze do Gorzowa Wielkopolskiego (Lubuskie) i będzie się utrzymywać przez trzy dni. Miasto jest dobrze przygotowane na jej przyjęcie - poinformowała wojewoda lubuski Helena Hatka.
Prace zabezpieczające na nadwarciańskich wałach trwały od 13 maja. W piątek rano poziom Warty w Gorzowie wynosił 515 cm.
Jak zapewniła Hatka w piątek po spotkaniu z miejskim zespołem zarządzania kryzysowego, nie ma zagrożenia zalaniem dla Gorzowa. Miasto jest dobrze zabezpieczone, choć spodziewane są lokalne podtopienia np. ogródków działkowych na terenach położonych najbliżej rzeki.
Nie ma też ryzyka, by fala powodziowa zagroziła rozgrywanym w niedzielę na stadionie żużlowym derbom lubuskim między Caelum Stal Gorzów i Falubazem Zielona Góra - dodała Hatka.
Pod kontrolą jest sytuacja na Odrze, jednak poziom rzeki wciąż utrzymuje się powyżej stanów alarmowych i trwa monitoring wałów.
Na pomoc osobom poszkodowanym w wyniku powodzi wojewoda przeznaczyła dotychczas łącznie 1.020.000 zł. Pieniądze na zasiłki celowe do 6 tys. zł trafiły do gmin: Kostrzyn nad Odrą, Bytom Odrzański, Cybinka, Krosno Odrzańskie, Sulechów, Nowa Sól i Zabór.
Zasiłki dla 29 rodzin na łączną kwotę 46.5 tys. zł wypłaciła już gmina Zabór. "To pomoc na bieżące potrzeby, lekarstwa, odzież. Można też zgłaszać wnioski o wypłatę zasiłków celowych do 20 tys. zł na remont lub odbudowę domu, na razie jednak nie było takich wniosków" - dodała Hatka.
Powołana przez wojewodę komisja rzeczoznawców będzie dokładnie szacować straty, jak tylko opadnie woda na zalanych terenach. (PAP)
mrd/ wkr/
