Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Staniszkis: Amerykański wywiad nie przewidział kryzysu

0
Podziel się:

Prof. Jadwiga Staniszkis ze sceptycyzmem odniosła się do niedawno
opublikowanego po polsku raportu amerykańskiego wywiadu o perspektywach rozwoju świata do roku
2025. "Autorzy nie przewidzieli nawet globalnego kryzysu ekonomicznego" - powiedziała socjolog w
czwartek.

Prof. Jadwiga Staniszkis ze sceptycyzmem odniosła się do niedawno opublikowanego po polsku raportu amerykańskiego wywiadu o perspektywach rozwoju świata do roku 2025. "Autorzy nie przewidzieli nawet globalnego kryzysu ekonomicznego" - powiedziała socjolog w czwartek.

"Świat w 2025 roku. Scenariusze Narodowej Rady Wywiadu USA" to niedawno wydany po polsku raport na temat perspektyw rozwoju świata. Dokument przygotowany został przez wywiad USA w 2008 roku. Studium Europy Wschodniej zorganizowało we czwartek spotkanie na temat tego dokumentu.

"Autorzy mający dostarczać informacji i analiz ośrodkowi władzy w najpotężniejszym państwie świata, przyznają, że w raporcie poprzednim, sprzed pięciu lat, pomylili się w wielu kwestiach i nie przewidzieli nie tylko obecnego kryzysu, ale również gwałtowanego przyspieszenia szeregu negatywnych tendencji w sferze źródeł energii, produkcji żywności czy zmian klimatycznych. W obecnym raporcie autorzy nie przyznają rzeczy oczywistych, że większość dotychczasowych działań USA i ich sojuszników na Bliskim Wschodzie czy w Afganistanie przyniosła efekty odwrotne do zamierzonych" - mówiła Staniszkis.

Raport przewiduje, że największymi przegranymi najbliższych 25 lat będą Unia Europejska i Japonia, obie w rezultacie działania tych samych mechanizmów - inercji, niechęci społeczeństw do ponoszenia kosztów radykalnych reform, które pozwoliłyby stawić czoło globalnym wyzwaniom i wreszcie bardzo szybkiego w obu wypadkach procesu starzenia się populacji. "Myślę, że autorzy raportu nie doceniają potencjału Europy" - powiedziała Staniszkis.

Chociaż Stany Zjednoczone najprawdopodobniej pozostaną najbardziej liczącym się aktorem na światowej scenie, to potęga USA będzie maleć. Raport stwierdza, że "międzynarodowy system - w takim kształcie, jak został stworzony po drugiej wojnie światowej - zmieni się nie do poznania do roku 2025 w związku z pojawianiem się nowych światowych potęg, globalizacją ekonomii i historycznym transferem bogactwa i gospodarczych wpływów z Zachodu na Wschód, a także w związku z rosnącymi wpływami na międzynarodowej scenie graczy nie reprezentujących żadnych państw".

Według raportu, świat znajduje się obecnie w trakcie bezprecedensowego "przeniesienia światowego bogactwa i potęgi" z Zachodu na Wschód, który jest wynikiem długofalowego wzrostu cen ropy i towarów, a także stopniowego przerzucania produkcji i niektórych usług do Azji. Mimo że potęga i wpływy Ameryki będą maleć, to obowiązki i obciążenia pozostaną takie same.

Według raportu, do roku 2025 największym rywalem Stanów Zjednoczonych staną się Chiny. "W ciągu najbliższych dwudziestu lat Chiny będą miały większy wpływ na to co dzieje się na świecie niż którekolwiek inne państwo" - stwierdza raport, i dodaje, że do 2025 roku Chiny będą drugą co do wielkości gospodarką świata, i wiodącą potęgą militarną.

Będą także największym eksporterem surowców naturalnych, a równocześnie krajem, który najbardziej przyczynia się do zanieczyszczenia środowiska naturalnego. Wzrosną także, choć w mniejszym stopniu wpływy i zapotrzebowanie na surowce naturalne takich państw jak Indie, Indonezja, Iran i Turcja.

Raport przewiduje, że zapotrzebowanie na podstawowe zasoby i bogactwa naturalne, takie jak żywność, woda i ropa, już w ciągu najbliższej dekady "z łatwością przewyższy dostępne środki i zasoby". W ciągu najbliższych dwudziestu lat na ziemi przybędzie około miliarda dwustu milionów ludzi, a zapotrzebowanie na żywność wzrośnie aż o pięćdziesiąt procent. Z powodu szybkiego rozwoju miast znacząco pogorszy się sytuacja, jeśli chodzi o stały dostęp do czystej wody pitnej.

Terroryzm pozostanie jednym z największych problemów, choć terroryści będą mieli znacznie mniejszą siłę przebicia, jeśli dojdzie do przyspieszenia procesów gospodarczej i politycznej liberalizacji na Bliskim Wschodzie.

Książka "Świat w 2025 roku" ukazała się nakładem wydawnictwa Alfa Sagittarius.(PAP)

aszw/ ls/ jbr/

kryzys
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)