Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Starachowice: Częściowo spłonął budynek socjalny

0
Podziel się:

#
dochodzi inf. o przyczynie pożaru i o pomocy pogorzelcom
#

# dochodzi inf. o przyczynie pożaru i o pomocy pogorzelcom #

14.01. Kielce (PAP) - 15 osób musiało opuścić w nocy z poniedziałku na wtorek swoje mieszkania, po pożarze drewnianego budynku socjalnego w Starachowicach (Świętokrzyskie); spłonęła większa część budynku - poinformowała PAP straż pożarna.

Jak powiedział PAP oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Starachowicach Andrzej Pyzik, pogotowie ratunkowe udzieliło na miejscu pomocy jednej osobie. "Mieszkańcy opuścili objęty pożarem parterowy budynek jeszcze przed przybyciem ratowników. Z ogniem walczyło 19 zastępów strażackich. Budynek w większej części spłonął" - mówił Pyzik.

Według strażaków, przypuszczalną przyczyną pożaru było zaprószenie ognia. "Ostatecznie ustali to - po ekspertyzach - biegły z zakresu pożarnictwa" - dodał strażak.

Mieszkańcy budynku noc spędzili w ogrzewanym namiocie, rozstawionym przez ratowników; niektórzy udali się do swoich rodzin.

Jak powiedziała PAP rzeczniczka starachowickiego magistratu Iwona Ogrodowska-Ogórek, żadna z poszkodowanych osób nie zdecydowała się na nocleg w hostelu.

Rano na miejscu pożaru zebrał się miejski sztab kryzysowy. Z poszkodowanymi rozmawiał m. in. wiceprezydent Starachowic Sylwester Kwiecień.

"Pogorzelcy mają zapewnione noclegi w hotelu Miejskiego Centrum Rekreacji i Wypoczynku. W ciągu kilkunastu dni, a najpóźniej za trzy tygodnie, otrzymają mieszkania socjalne. Pierwsza taki lokal otrzyma kobieta z dwojgiem dzieci w wieku 10 i 17 lat. Samorząd jest w stanie zapewnić nowe mieszkania wszystkim poszkodowanym" - powiedziała Ogrodowska-Ogórek.

Doraźnej pomocy udzieli też poszkodowanym Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej - pracownicy socjalni ustalają, co jest najbardziej potrzebne. Część osób, która kwalifikuje się do wsparcia, otrzyma zasiłki.

Magistrat zorganizował też transport dobytku, uratowanego przez pogorzelców i magazyn, w którym rzeczy będą przechowywane.

Budynek przy ul. Bugaj, w którym wybuchł pożar, prawdopodobnie nie będzie nadawał się do ponownego zamieszkania. Władze miasta już wcześniej planowały go rozebrać. (PAP)

ban/ pz/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)