Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Starcia na Filipinach - dalsza faza rebelii separatystów islamskich

0
Podziel się:

Na południu Filipin od tygodnia toczą się walki wojsk rządowych z
separatystami muzułmańskimi, którzy w jednym z miast na wyspie Mindanao wzięli zakładników I
opanowali budynek ratusza, zanim siły rządowe odbiły go z ich rąk.

Na południu Filipin od tygodnia toczą się walki wojsk rządowych z separatystami muzułmańskimi, którzy w jednym z miast na wyspie Mindanao wzięli zakładników I opanowali budynek ratusza, zanim siły rządowe odbiły go z ich rąk.

Obecne starcia to kolejny etap trwającej od ponad 40 lat islamskiej rebelii, w której coraz większą rolę odgrywają radykalne ugrupowania odrzucające porozumienie z rządem. Większość ludności Filipin to chrześcijanie, ale muzułmanie dominują na południu kraju.

W niedzielę władze Filipin oznajmiły, że w mieście Zamboanga na półwyspie o tej samej nazwie armia i policja rozbiły oddział rebeliantów, zabijając 51 i biorąc do niewoli 42 członków Narodowego Frontu Wyzwolenia Moro (MNLF). W starciu zginęło sześciu żołnierzy i policjantów. Moro to nazwa muzułmańskiej mniejszości etnicznej na Mindanao.

W ubiegły poniedziałek bojownicy MNLF w liczbie około 300 zdobyli ratusz w Zamboanga i przetrzymywali przez pewien czas ponad stu zakładników.

Przywódca MNLF, były profesor Uniwersytetu Filipińskiego Nur Misuari, twierdzi, że atak zainicjowała rozłamowa grupa tej organizacji pod wodzą Habiera Malika. Władze nie dają Misuariemu wiary, gdyż w sierpniu ogłosił niepodległość muzułmańskiej "Republiki Bangsamoro".

Tymczasem w czwartek na sąsiadującej z półwyspem Zamboanga wyspie Basilan walkę z wojskami rządowymi podjęły dwa ugrupowania ekstremistów islamskich: Grupa Abu Sajjaf i działający od niedawna Islamscy Bojownicy o Wolność Bangsamoro. Oba dążą do utworzenia odrębnego państwa islamskiego na Filipinach, a pierwsze z nich ma związki z Al-Kaidą. W minionej dekadzie odznaczyło się m.in. porwaniami cywilów w charakterze zakładników i obcinaniem im głów.

Ofensywa rebeliantów przerwała okres zawieszenia broni trwający od ubiegłego roku. Rząd zawarł wtedy porozumienie o przerwaniu ognia z drugą co do wielkości organizacją separatystów muzułmańskich - Islamskim Frontem Wyzwolenia Moro (MILF).

16 lat wcześniej, czyli w 1996 roku, weszło w życie porozumienie rozejmowe rządu z MNLF. Na jego mocy Misuari został gubernatorem utworzonego wtedy Autonomicznego Regionu w Muzułmańskim Mindanao. Porozumienie nie przewidywało rozbrojenia oddziałów MNLF.

W pięć lat później Misuari zerwał je, oskarżając rząd o niedotrzymanie obietnic pomocy gospodarczej dla regionu, i wznowił rebelię. Podobnie jak ostatnio, jego siły opanowały miasto Zamboanga i wzięły tam zakładników, ale zostały rozbite. Misuari został aresztowany i uwięziony, jednak po kilku latach wypuszczono go na wolność.

MNLF powstał w latach 60. ubiegłego stulecia jako ruch zbrojnego oporu wobec dyktatorskich rządów ówczesnego prezydenta Filipin Ferdinanda Marcosa.

Przywództwo Misuariego z czasem było coraz bardziej kwestionowane przez bardziej radykalnych działaczy ruchu. W 1977 roku Hashim Salamat dokonał secesji z MNLF, by w siedem lat później założyć Islamski Front Wyzwolenia Moro (MILF), domagający się utworzenia na Filipinach państwa islamskiego. Ponadto w 1991 roku były nauczyciel i student islamu Abdurajik Janjalani utworzył radykalną Grupę Abu Sajjaf, werbując do niej część członków MNLF.

Według obserwatorów radykalizacja Misuariego w ostatnich latach może wynikać z nacisku jego rywali, z którymi licytuje się na wiarygodność haseł o suwerenności muzułmanów na południu Filipin.

Islamistyczny ferment na Filipinach, w kraju sprzymierzonym z USA, wywoływał po zamachach 11 września 2001 roku niepokój w Waszyngtonie. W walkach z terrorystami Grupy Abu Sajjaf i innymi ekstremistami filipińskim wojskom rządowym pomagały w ubiegłej dekadzie amerykańskie siły specjalne.

W październiku, w trakcie podróży do Azji Wschodniej, prezydent Barack Obama odwiedzi także Filipiny.

Tomasz Zalewski (PAP)

tzal/ dmi/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)