Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Starogard Gdański: Odwołano dyrektora szpitala

0
Podziel się:

Dyrektor Szpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Starogardzie Gdańskim
Michał Rudnik został w środę odwołany z pełnionej funkcji. Decyzję podjął zarząd województwa
pomorskiego.

Dyrektor Szpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Starogardzie Gdańskim Michał Rudnik został w środę odwołany z pełnionej funkcji. Decyzję podjął zarząd województwa pomorskiego.

Jak ujawniły przeprowadzone w szpitalu kontrole, m.in. przez konsultanta wojewódzkiego ds. psychiatrii, Rzecznika Praw Dziecka oraz dyrekcję placówki, na Oddziale Psychiatrii Sądowej o Wzmocnionym Zabezpieczeniu dla Nieletnich wobec pacjentów stosowana była przemoc fizyczna i psychiczna - byli oni kopani, szarpani, stosowano wobec nich szantaż, poniżano ich i ośmieszano.

Jak poinformowała rzeczniczka prasowa marszałka Małgorzata Pisarewicz, powodem odwołania Rudnika "jest utrata zaufania wobec dyrektora, wynikająca z braku nadzoru nad placówką".

Zarząd Województwa Pomorskiego podjął jednocześnie decyzję o powierzeniu od czwartku, 16 grudnia, obowiązków dyrektora placówki Jarosławowi Pleszkunowi, dotychczasowemu wicedyrektorowi szpitala ds. ekonomicznych. Będzie on pełnić swoją funkcję do 15 marca 2011 r. W tym czasie Zarząd Województwa ogłosi konkurs na nowego dyrektora placówki. Władze województwa chcą, aby w szpitalu jak najszybciej został wdrożony plan naprawczy.

Sytuację w szpitalu wyjaśnia od poniedziałku Prokuratura Rejonowa w Starogardzie Gdańskim. Śledczy zajęli się tą sprawą z urzędu oraz na podstawie zawiadomienia dyrektora szpitala.

Sam Rudnik powiedział w poniedziałek PAP, że ma podejrzenia, że na oddziale dochodziło do nieprawidłowości; wobec pacjentów stosowana była przemoc fizyczna i psychiczna.

"Ta sprawa ma charakter kryminalny, a pacjenci traktowani byli nieludzko" - powiedział PAP lekarz wojewódzki Jerzy Karpiński. Poinformował, że konsultant wojewódzki ds. psychiatrii dr Izabela Łucka w swojej pokontrolnej, wstępnej ocenie stwierdziła, że "dochodziło do naruszania bezpośrednio godności dzieci i młodzieży przebywającej na oddziale".

"Nad tymi dziećmi po prostu się znęcano, dzieci dostawały m.in. zastrzyki z soli fizjologicznej, były tygodniami przetrzymywane w izolatkach i zmuszane do stania godzinami na baczność" - powiedział Karpiński.

Sprawę bada także Biuro Rzecznika Praw Pacjenta w Warszawie. Jeśli zostaną potwierdzone przypadki łamania praw pacjentów, szpital może otrzymać karę do 500 tys. zł.

Oddział Psychiatrii Sądowej o Wzmocnionym Zabezpieczeniu dla Nieletnich w szpitalu w Starogardzie Gdańskim powstał niespełna dwa lata temu. Przebywa tam, na mocy postanowienia sądu, do 24 pacjentów - dziewcząt i chłopców w wieku od 13 do 18 lat. Są to pacjenci z zaburzeniami psychicznymi lub emocjonalnymi.

Bożena Leszczyńska (PAP)

bls/ itm/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)