Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Stary i nowy System Informacji Oświatowej będą razem funkcjonować dłużej

0
Podziel się:

#
Dochodzi informacja nt. wniosku o reasumpcję głosowania i decyzja marszałek Sejmu.
#

# Dochodzi informacja nt. wniosku o reasumpcję głosowania i decyzja marszałek Sejmu. #

22.11. Warszawa (PAP) - Stary i nowy System Informacji Oświatowej (SIO) będą funkcjonowały równolegle do 1 marca 2017 r. - zdecydował w piątek Sejm nowelizując ustawę o Systemie Informacji Oświatowej. O wydłużenie funkcjonowania starego systemu o trzy lata wnioskowało MEN.

Za nowelizacją ustawy głosowało 231 posłów, 211 - było przeciw, pięciu posłów wstrzymało się od głosu. Wcześniej posłowie odrzucili wniosek PiS o odrzucenie projektu nowelizacji. System Informacji Oświatowej gromadzi statystyczne i indywidualne dane o szkołach, placówkach oświatowych i nauczycielach.

"Jest problem z informatyzacją w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych, w Ministerstwie Spraw Zagranicznych (...) Mam pytanie: jakie firmy przygotowały System Informacji Oświatowej II, oprogramowanie, byśmy dowiedzieli się, kto ten system przygotował, jakie to były firmy?" - pytał przed głosowaniami Artur Ostrowski (SLD).

Piotr Paweł Bauć (Twój Ruch) zwrócił się do przyszłej minister edukacji posłanki Joanny Kluzik-Rostkowskiej (PO), by po przyjściu do MEN zapytała "dlaczego ten system ciągle źle działa, czy może nie została jeszcze jedna koperta przekazana, aby właśnie firmy, które przygotowywały ten system nie nacisnęły guzika, aby to nie działało?". "Czy jest pan pewien, że zaangażowane w ten projekt firmy prywatne nie funkcjonują w tym obiegu (...) korupcyjnym tego rządu?" - pytał premiera Sławomir Kłosowski (PiS).

"Po co Platforma Obywatelska za olbrzymie pieniądze buduje potężny system zawierający dane ewidencyjne i dziedzinowe, wśród których są dane wrażliwe, lub szczególnie wrażliwe, i na dodatek ten system nie działa?" - dopytywała Marzena Wróbel (SP). Kazimierz Michał Ujazdowski (PiS) ocenił, że system "został zaprojektowany po to, by wydać pieniądze, a nie po to, by usprawnić SIO". "Beneficjentami tego systemu są firmy prywatne" - powiedział. Pytał premiera, czy jeśli okaże się, że budowa SIO była związana z korupcją lub nadużyciami, to wycofa się on z tego projektu.

Wiceminister edukacji Maciej Jakubowski poinformował, że system był budowany w jednostce podległej MEN - Centrum Informatycznym Edukacji. "Jedyne przetargi, jedynek zakupy, jakie były wykonywane, dotyczyły sprzętu, oprogramowania, a także zasobów ludzkich - pojedynczych programistów" - powiedział. Podkreślił, że system nie był budowany przez firmy prywatne.

Po głosowaniach nad nowelizacją ustawy o SIO Ujazdowski, zarzucił Jakubowskiemu kłamstwo. Powiedział, że Centrum Informatyczne Edukacji nie zarządzało i nie wydatkowało ani wszystkich, ani większości środków finansowych na budowę SIO. Podał, że większość firm, które brały udział w projekcie to firmy prywatne. "Głosowaliśmy w warunkach kłamstwa" - ocenił. Złożył wniosek o przerwę, zwołanie konwentu seniorów. Jak mówił głosowanie powinno być powtórzone. Sejm w głosowaniu odrzucił jednak ten wniosek.

Po głosowaniach ws. nowelizacji Kodeksu Karnego Ujazdowski ponownie złożył wniosek o reasumpcję głosowania. Marszałek Ewa Kopacz zarządziła posiedzenie konwentu seniorów. Po jego zakończeniu poinformowała, że podjęła decyzję o niepowtarzaniu głosowania. Przypomniała, że nowelizacja dotyczy tylko terminu prolongaty rozwiązań już istniejących. "Odpowiedź pana ministra była może nieprecyzyjna, ale nie kłamliwa. Firmy, które biorą udział w dostarczaniu programów nie są utajnione" - powiedziała.

Według resortu edukacji wydłużenie funkcjonowania starego SIO pozwoli przez najbliższe trzy lata bezpiecznie dokonywać podziału subwencji oświatowej na podstawie danych zgromadzonych w starym systemie. Związane jest z koniecznością korygowania danych wprowadzanych do nowego SIO (część danych jest niezgodna z danymi z systemu PESEL), co wymaga więcej czasu niż pierwotnie zakładano.

System Informacji Oświatowej funkcjonuje od 2005 r. Gromadzi statystyczne i indywidualne dane o szkołach, placówkach oświatowych i nauczycielach. Nowe SIO wdrażane jest od maja 2013 r. (stąd określenia stare SIO i nowe SIO). W nowym systemie obok danych o szkołach i nauczycielach zbierane są także indywidualne dane o uczniach. Przy czym dane o uczniach identyfikowane są tylko na etapie zbierania ich w szkołach, następnie przekazywane są w formie danych statystycznych. Jednocześnie tzw. dane wrażliwe są zbierane wyłącznie wtedy, gdy wyrazi na to zgodę rodzic ucznia. Przed wprowadzeniem tego zabezpieczenia nowe SIO krytykowała m.in. Helsińska Fundacja Praw Człowieka. Obecnie nowe SIO oceniane jest pozytywnie przez GIODO.

Dodatkowe trzy lata równoległego funkcjonowania dwóch SIO mają umożliwić wyeliminowanie błędów w danych identyfikacyjnych w nowym systemie, w tym błędów powstałych przy wpisywaniu danych przez użytkowników SIO i błędów w rejestrze PESEL (np. błędy w nazwiskach i imionach) oraz korektę danych dziedzinowych przekazywanych do bazy danych SIO. Docelowo w nowym systemie mają się znaleźć dane około 6 mln osób. Dotąd zgromadzono i zweryfikowano ponad 80 proc. danych.

Nowelizacja wprowadza też możliwość gromadzenia w bazie danych nowego SIO niezweryfikowanych danych identyfikacyjnych uczniów i nauczycieli, czyli danych niezgodnych z danymi w rejestrze PESEL. Jednak błędne dane będą z SIO usuwane po sześciu miesiącach.

Nowelizacja ustawy o Systemie Informacji Oświatowej trafi teraz do Senatu. (PAP)

dsr/ abe/ as/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)