Irakijczycy chcą, by po wycofaniu wojsk Polska nadal współpracowała z Irakiem - powiedział we wtorek dziennikarzom w Bagdadzie szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Władysław Stasiak.
Podczas wizyty w Iraku Stasiak spotkał się z ministrami obrony, spraw wewnętrznych, bezpieczeństwa narodowego, z narodowym doradcą ds. bezpieczeństwa i dowódcą sił koalicyjnych gen. Davidem Petraeusem.
Szef BBN powiedział, że Irakijczycy są zainteresowani szkoleniami policji, wojska i administracji, zakupem i modernizacją sprzętu policyjnego i wojskowego, w tym kołowymi transporterami opancerzonymi i czołgami T-72.
Stasiak podkreślał, że jego rozmówcy oczekują ekonomicznej współpracy z Polską, interesują się np. maszynami rolniczymi i linią do produkcji mleka w proszku.
Według niego w czerwcu mogłoby nastąpić przekazanie Irakijczykom odpowiedzialności za prowincję Diwanija, jednak do wycofania kontyngentu Polska pozostałaby tam główną siłą wsparcia.
Pytany, czy wyjaśniła się sprawa zamachu na ambasadora Edwarda Pietrzyka, Stasiak powiedział, że ustalenie sprawców jeszcze długo potrwa.
Jakub Borowski(PAP)
aja/ kar/ jra/
