Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Stasiak: nie sprawdziły się czarne scenariusze w sprawie frekwencji

0
Podziel się:

Zdaniem wiceszefa prezydenckiej kancelarii
Władysława Stasiaka "należy wyrazić radość" z frekwencji w
eurowyborach, gdyż nie sprawdziły się czarne scenariusze
przewidujące udział w nich jedynie kilkunastu procent Polaków.

Zdaniem wiceszefa prezydenckiej kancelarii Władysława Stasiaka "należy wyrazić radość" z frekwencji w eurowyborach, gdyż nie sprawdziły się czarne scenariusze przewidujące udział w nich jedynie kilkunastu procent Polaków.

Minister ocenił, że "poskutkowało" wielkie zaangażowanie prezydenta Lecha Kaczyńskiego w to, aby zachęcać Polaków do wzięcia udziału w wyborach do Parlamentu Europejskiego.

Z telefonicznego sondażu Millward Brown SMG/KRC dla TVN24 wynika, że frekwencja w wyborach do PE wyniosła 27,4 proc. Według sondażu Instytutu Badania Opinii Homo Homini dla Polsatu News frekwencja do godz. 21.30 wyniosła 27 proc.

Natomiast według danych Państwowej Komisji Wyborczej, do godz. 18 frekwencja wyniosła 18,24 proc., a w Warszawie - 27,75 proc.

"Frekwencja nie jest taka zła, należy wyrazić radość z tego, że około 27 proc. rodaków zdecydowało się wziąć udział w głosowaniu" - oświadczył wiceszef kancelarii prezydenta.

Pytany, czy prezydent byłby zadowolony z takiej frekwencji odparł, że "w pełni nie". "Ale na pewno byłby zadowolony z tego, że nie sprawdziły się zapowiedzi i do eurowyborów nie poszło tylko kilkanaście procent Polaków" - dodał.

Stasiak podkreślał, że należą się gratulacje tym, którzy poszli do wyborów, ale też dalsze apelowanie do tych, którzy jednak zdecydowali się zostać w domu. "Wyrazy uznania dla tych, którzy poszli do wyborów, bo okazali się praktykami demokracji" - podkreślił.

Jego zdaniem, Polacy uczą się nie tylko funkcjonowania w Unii Europejskiej, ale też korzystania z demokracji.

Stasiak podkreślił, że w Parlamencie Europejskim powinna być silna reprezentacja Polski, tak by móc skutecznie bronić naszych interesów.

Pierwsze sondażowe wyniki przeprowadzone dla TVN 24, TVP oraz Polsat News, wykazały, że największym poparciem Polaków w wyborach do europarlamentu cieszyli się kandydaci PO; potem kolejno - kandydaci PiS, SLD-UP i PSL.(PAP)

eaw/ mok/ bk/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)