Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Stasiak: program "Razem Bezpieczniej" będzie rozwijany

0
Podziel się:

Rządowy program "Razem Bezpieczniej",
ukierunkowany na zwalczanie najbardziej dokuczliwej dla Polaków
przestępczości, będzie wzmacniany i rozwijany - zadeklarował
minister spraw wewnętrznych i administracji Władysław Stasiak,
który w piątek zapoznał się z realizacją programu w Szkole
Podstawowej w Czeladzi (Śląskie).

Rządowy program "Razem Bezpieczniej", ukierunkowany na zwalczanie najbardziej dokuczliwej dla Polaków przestępczości, będzie wzmacniany i rozwijany - zadeklarował minister spraw wewnętrznych i administracji Władysław Stasiak, który w piątek zapoznał się z realizacją programu w Szkole Podstawowej w Czeladzi (Śląskie).

"To jest program po to, żeby zerwać z fikcją. Z taką banalną, ordynarną czasem fikcją (...). Przy wszystkich trudnych uwarunkowaniach, ograniczenie tej fikcji pozwoli nam zdecydowanie lepiej dbać o bezpieczeństwo mieszkańców" - powiedział PAP minister, podkreślając konieczność rzeczywistego reagowania na przestępczość i przemyślanej prewencji, zamiast nieskutecznych działań, dobrze wyglądających tylko na papierze.

Podstawą ma być dobra praca dzielnicowych oraz bliska współpraca różnych instytucji i środowisk, którym zależy na poprawie bezpieczeństwa w danym miejscu - na osiedlu mieszkaniowym, w szkole, w pociągach.

"Następny krok i mój zasadniczy cel to uruchomić rzetelnie służbę dzielnicowych, jako tych, którzy są od identyfikowania problemów i wskazywania tego, co ważne. Mamy ponad 8 tys. dzielnicowych. Za mało, ale wystarczy, żeby zacząć wskazywać problemy i zagrożenia" - wyjaśnił Stasiak.

Przypomniał, że podstawowe elementy programu to poprawa bezpieczeństwa w miejscach publicznych - domach, osiedlach, na drogach osiedlowych itd., bezpieczeństwo szkolne, bezpieczeństwo w środkach komunikacji (policję ma tu wspierać Straż Graniczna) oraz walka z przemocą w rodzinie.

Bezpieczeństwo w szkole Stasiak uznał za jeden z filarów programu. W piątek w szkole podstawowej nr 7 w Czeladzi spotkał się z uczniami, nauczycielami i realizatorami programu "Razem bezpieczniej w Czeladzi", dofinansowywanego w ramach ogólnej akcji. Podkreślał, że szkołę wybrano nieprzypadkowo, bo założenia programu różnią się tu od tradycyjnych.

"Jest konkretny plan działania. Jest monitoring, ale nie bezsensowny, tylko rozstawiony na podstawie wcześniejszej analizy sytuacyjnej; jest współdziałanie z policją; jest identyfikacja zagrożonych, dotkniętych problemami miejsc; są pomysły, jak temu zaradzić - może dodatkowe oświetlenie, przesunięcie czy wycięcie krzaków. Niby drobne rzeczy, ale to właśnie decyduje o tym, czy program przynosi efekt" - powiedział minister.

Według niego, należy przełamać wyobrażenia o tym, że profilaktyka czy prewencja policyjna to - jak mówił - "bieganie w stroju misia czy Myszki Miki. "Nie po to są profilaktycy policyjni i policja, żeby na problemy dawać rysunek, piosenkę albo przebierać się za Myszkę Miki. Jeżeli mówimy +Razem Bezpieczniej+, to razem rozwiązujemy problemy" - ocenił.

Podczas piątkowej wizyty w woj. śląskim minister spotkał się także z dzielnicowymi w Komendzie Miejskiej Policji w Dąbrowie Górniczej, wręczając dziesięciu najlepszym z nich nagrody.

Przygotowany w ub. roku program "Razem Bezpieczniej" został zainaugurowany w marcu tego roku. Zakłada przede wszystkim zwiększenie współpracy między samorządami, służbami - w tym policją - oraz instytucjami pozarządowymi w zakresie poprawy bezpieczeństwa i przeciwdziałania przestępczości. Realizacja programu do 2015 r. ma pochłonąć blisko 30 mln zł - ok. 3,3 mln zł rocznie, nie licząc zadań finansowanych z budżetów jednostek realizujących program. (PAP)

mab/ bno/ woj/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)