Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Stasiak: społeczeństwo skorumpowane nie stanie się obywatelskim

0
Podziel się:

#
dochodzą wypowiedzi uczestników konferencji, m.in. byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego
#

# dochodzą wypowiedzi uczestników konferencji, m.in. byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego #

17.11. Warszawa (PAP) - Nie ma społeczeństwa obywatelskiego w społeczeństwie skorumpowanym - podkreślił szef Kancelarii Prezydenta Władysław Stasiak podczas konferencji "Korupcja - zagrożenie dla funkcjonowania demokracji", która odbyła się pod patronatem Lecha Kaczyńskiego we wtorek w Warszawie. Były szef CBA Mariusz Kamiński skrytykował zaś polityków za to, jak reagują na działania Biura.

"Całkowity brak zmysłu państwowego. To jest opis naszej klasy politycznej. Wszystko podporządkowane interesom partyjnym, bieżącej wojnie politycznej, bez szerszej perspektywy, że niektóre sfery należy ochraniać" - mówił w trakcie wystąpienia Kamiński.

W jego ocenie każde działanie CBA w obrębie establishmentu powodowało "reakcję klasy politycznej pełną pomówień, wściekłości".

Mariusz Kamiński zaznaczył, że wobec tego nie dziwi, że jest obecnie byłym szefem CBA, "osobą podejrzaną, z której chce się zrobić kryminalistę". "Ale jak mówi lider rządzącej partii: chłopaki nie płaczą" - dodał.

Były szef CBA powiedział też, że nie zamierza rezygnować z walki o oczyszczenie życia publicznego i dlatego - podkreślał - marzenia o walce z korupcją to nie jest "historia bez happy endu". Kamiński mówił, że "ostatnia bitwa", którą stoczył jako szef CBA, związana z ujawnieniem tzw. afery hazardowej, pokazuje "jak wiele można osiągnąć wbrew woli aktualnie rządzących".

Zdaniem Kamińskiego projekt nowej tzw. ustawy hazardowej, który został przygotowany przez rząd, uderza "w bardzo niebezpieczne i patologiczne lobby hazardowe", ale - jak ocenił - "stało się tak wbrew intencji rządu". "To ze strachu przed obywatelami, przed tym jak ocenią to, co się dzieje wokół hazardu, taki projekt powstał" - mówił Kamiński. W tym kontekście uznał, że powstanie tego projektu to "wielki sukces CBA i opinii publicznej".

Projekt tzw. ustawy hazardowej, nad którym we wtorek po południu Sejm rozpocznie prace, zakłada m.in. zakaz gier na automatach do hazardu poza kasynami. Zgodnie z projektem, nie będą wydawane nowe zezwolenia na prowadzenie salonów gier z automatami i punktów z automatami o niskich wygranych (dotychczasowe zezwolenia nie będą przedłużane), nie będzie też możliwe urządzanie wideoloterii.

Szef prezydenckiej kancelarii Władysław Stasiak przekonywał w swoim wystąpieniu, że korupcja to "psucie instytucji państwa, jakości życia społecznego, gospodarki". "Kiedy mówimy o zwalczaniu korupcji, mówimy o budowaniu państwa, przywracaniu stabilności instytucjom państwowym" - podkreślał.

Jak dodał, korupcja psuje instytucje, ale psuje także społeczeństwo. "Psuje jakość życia publicznego. Rozbija zaufanie społeczne. Rozbija wiarę w to, że wspólnie można czegoś dokonać. Korupcja jest czymś, co rozbija wspólnotę" - zaznaczył.

Szef prezydenckiej kancelarii przypomniał, że Polska zajmuje odległe miejsce na 180 państw w rankingu Transparency International dotyczącym korupcji. "Jeżeli chcemy się rozwijać jako społeczeństwo, budować wspólnotę, musimy się korupcji bardziej przeciwstawić. Nie jest usprawiedliwieniem, że w niektórych państwach jest gorzej" - ocenił.

Według Stasiaka trzeba tworzyć program ograniczenia korupcji. "Zwalczanie korupcji to tworzenie dobrego prawa" - zaznaczył. Jak dodał, oprócz prawa, w przeciwdziałaniu tej patologii potrzebne są praktyczne działania organizacji państwowych, "dobre obyczaje" i "mobilizacja obywatelska".

Jego zdaniem w walce z korupcją kluczowe znaczenie mają instytucje policyjne i antykorupcyjne, takie jak CBA, oraz organizacje pozarządowe i prasa lokalna.

Stasiak pytany przez dziennikarzy, czy udział w konferencji Kamińskiego może oznaczać, że będzie on pełnił jakąś funkcję w Kancelarii Prezydenta, odpowiedział, że "nie ma takich planów". Również Kamiński zaprzeczył w rozmowie z dziennikarzami, że miałby pracować w prezydenckiej kancelarii. Dodał, że chce teraz skoncentrować się na wyjaśnianiu przed komisjami śledczymi oskarżeń, jakie pojawiają się pod jego adresem i CBA.

Prezes Stowarzyszenia "Stop Korupcji" Oliwer Kubicki wskazał podczas konferencji, że korupcji sprzyja m.in. nadal utrudniony w wielu miejscach w Polsce dostęp do informacji publicznej, na przykład w kwestiach dotyczących prac samorządu.

Jak dodał, strony internetowe lokalnych organów władzy często są nieprzejrzyste, a odpowiedzi pisemne na zadane pytania trudno uzyskać. Ponadto - według niego - niewielką rolę w wielu samorządach odgrywają pytania i interpelacje radnych, bo odpowiedzi na nie zwykle nie docierają do lokalnych społeczności.

Z kolei prezes Stowarzyszenia Gazet Lokalnych Dominik Księski mówił o znaczącej roli mediów lokalnych w zwalczaniu zjawisk korupcyjnych. "Wiemy, że to interesuje czytelników, po to kupują gazety" - powiedział. Jak dodał, znaczenie prasy lokalnej polega m.in. na tym, że potrafi ona objąć swym zainteresowaniem te obszary i zjawiska, których media centralne nie dostrzegają.

Wtorkową konferencję miał otworzyć Lech Kaczyński, jednak - jak wytłumaczył na wstępie Stasiak - prezydent jest przeziębiony i w związku z tym nie mógł przybyć.

W konferencji "Korupcja - zagrożenie dla funkcjonowania demokracji" wzięli udział naukowcy, przedstawiciele organizacji pozarządowych i mediów lokalnych. (PAP).

tgo/ ura/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)