Rzecznik prasowy Komendy Stołecznej Policji mł. insp. Maciej Karczyński powiedział, że nie ma informacji, by na czwartkowy ćwierćfinał Euro 2012 Czechy-Portugalia w Warszawie mieli przyjechać piłkarscy chuligani.
"Z tych informacji, które posiadamy, nie ma nic, co by mówiło, że przyjadą tutaj kibole, a wręcz odwrotnie - że przyjedzie cała rzesza kibiców dopingujących swoich zawodników" - powiedział Karczyński, pytany przez dziennikarzy o ewentualne zagrożenia związane z meczem.
"Patrząc przez to, co się do tej pory wydarzyło na stadionach, gdzie grały obie reprezentacje, na wspaniałych kibiców, w takich kategoriach również to postrzegamy. Oczywiście będziemy wykonywać swoją pracę. Najlepiej, żeby jej nie było widać i nie było o niej słychać" - dodał.
Na konferencji prasowej w Pałacu Kultury i Nauki rzecznik KSP przypomniał, że czwartkowe spotkanie będzie zabezpieczało 6 tys. funkcjonariuszy. Miasto patroluje też 1100 strażników miejskich.
Jak powiedział Karczyński, polska policja jest w stałym kontakcie z tzw. spottersami z Czech i Portugalii, którzy są w Warszawie od dwóch dni.
Z kolei prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz powiedziała, że w środę, kiedy nie rozgrywano żadnego meczu Euro 2012, Strefę Kibica w stolicy odwiedziło 12 tys. osób.
Prezydent zapowiedziała też, że w czwartek w strefie nie zabraknie akcentów czeskich i portugalskich. Do zabawy mają zagrzewać animatorzy z tych krajów. Natomiast kibice obu drużyn będą mogli konkurować na okrzyki znane z piłkarskich boisk, czy zmierzyć się w konkursach sprawnościowych.
Gronkiewicz-Waltz przypomniała też, że syrenki w barwach obu krajów jeszcze przed turniejem ustawiono na Trakcie Królewskim, czeską koło pomnika Kopernika, a portugalską - obok hotelu Bristol.
Stołeczny ratusz poinformował też, że w czwartek do Warszawy przyleci prawie 1,7 tys. kibiców; na Lotnisku Chopina wyląduje 10 samolotów czarterowych (dwa z Portugalii i osiem z Czech) oraz 19 maszyn prywatnych.
Gronkiewicz-Waltz przypomniała też o zmianach w komunikacji miejskiej i utrudnieniach w ruchu w związku z meczem. O godz. 10 uruchomiono tymczasowe parkingi P+R, gdzie kibice, którzy przyjadą na mecz samochodami, będą mogli zostawić auta i przesiąść się do autobusów.
Ok. godz. 16 dla indywidualnego ruchu samochodowego zamknięte zostaną: ul. Francuska oraz Al. Jerozolimskie i most Poniatowskiego i al. Poniatowskiego (jezdnia północna, na odcinku od ronda Waszyngtona do ronda Dmowskiego). Kilkanaście linii autobusowych zostanie skierowanych na objazdy, w centrum miasta zostanie natomiast uruchomiona zastępcza linia autobusowa Z.
Również ok. godz. 16 zostaną uruchomione specjalne linie tramwajowe i autobusowe, którymi kibice dotrą na Stadion Narodowy. Ze Strefy Kibica publiczność rozwiozą autobusy oznaczone literą F.
Przez całą noc będą także jeździły tramwaje linii 7, 10, 16, 24 i 33 oraz pociągi metra. Wracając z meczu można będzie skorzystać także z pociągów. (PAP)
ral/ jra/
