Stołeczna policja rozbiła gang sprzedający przerobiony olej opałowy na stacjach paliwowych, zatrzymano sześć osób, pięciu z nich postawiono zarzuty - poinformował rzecznik komendanta stołecznego policji st. asp. Mariusz Mrozek. Cztery z nich objęto dozorem policyjnym.
Stołeczni policjanci współpracowali przy sprawie z Centralnym Biurem Śledczym policji i wywiadem skarbowym.
Grupa sprzedawała przerobione z oleju opałowego na napędowy paliwo nie odprowadzając należnego podatku VAT. Mieli kompletną linię do odbarwiania oleju opałowego na ciężarówce. Straty Skarbu Państwa szacowane są na ponad 22 mln zł w niezapłaconych podatkach - akcyzowym, dochodowym i VAT oraz w opłacie paliwowej.
Zatrzymanym pięciu osobom 39-letniemu Arkadiuszowi J., 37-letniemu Piotrowi Ś., 42-letniemu Jackowi J., 40-letniemu Krzysztofowi L. i 24-letniej Martynie K. przedstawiono zarzuty dokonania przestępstw skarbowych i podatkowych związanych z obrotem paliwami i działanie w zorganizowanej grupie przestępczej.
Trzy z zatrzymanych osób prawdopodobnie zorganizowały proceder - podał Mrozek. Policjanci ustalili, że kierujący grupą założyli spółkę prawa handlowego na podstawioną osobę. W ramach tej spółki prowadzono obrót paliwem przerobionym z oleju opałowego na napędowy. Pieniądze były przelewane poprzez założone do tego celu rachunki bankowe różnych podmiotów gospodarczych.
Policjanci zabezpieczyli 40 tys. litrów odbarwionego oleju opałowego, a na poczet przyszłych kar - samochód osobowy o wartości pół miliona złotych, 200 tys. zł w gotówce, rower wart 10 tys. zł i broń myśliwską. Zablokowali też na kontach czterech firm prawie 4,5 mln złotych. (PAP)
gdyj/ ago/ pz/