Kilka osób wzięło udział we wtorek w zorganizowanym przez Stowarzyszenie Wolnego Słowa i Stowarzyszenie "Wspólnota Kazachska" milczącym proteście przeciwko terroryzmowi przed gmachem Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
Uczestnicy zapalili znicze upamiętniające zamordowanego w Pakistanie Polaka. Znicz przekazany został także ministrowi spraw zagranicznych Radosławowi Sikorskiemu.
"Jesteśmy tu po to, aby uczcić pamięć Polaka bestialsko zamordowanego przez terrorystów. Mamy moralny tytuł, żeby wezwać rządy wszystkich państw do bezwzględnej walki z terroryzmem. W tej sprawie nie może być pobłażania, dyskusji i negocjacji. Trzeba robić wszystko, żeby chronić ludzkie życie" - powiedział PAP prezes Stowarzyszenia Wolnego Słowa Wojciech Borowik. "Nasz protest nie jest wymierzony przeciwko rządowi polskiemu, czy MSZ" - dodał.
"Życie każdego obywatela jest bezcenne. Chcemy, żeby władze każdego kraju o to życie walczyły" - powiedziała Balli Marzec ze Stowarzyszenia "Wspólnota Kazachska".
Polski geolog został uprowadzony w Pakistanie we wrześniu 2008 roku. W sobotę rano pakistańskie media podały informacje o zabiciu Polaka przez porywaczy.
W niedzielę pakistańscy talibowie ujawnili nagranie wideo, na którym - według nich - zarejestrowano egzekucję polskiego geologa. W poniedziałek szef MSZ Radosław Sikorski potwierdził, że polski inżynier został zamordowany. (PAP)
mca/ wkr/ mow/
