Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Stolica: Opóźnienia w przebudowie wałów przeciwpowodziowych

0
Podziel się:

O 2,5 roku opóźni się przebudowa wału przeciwpowodziowego na lewym brzegu
Wisły, między ujściami rzek Jeziorki i Wilanówki. Z jeszcze większym poślizgiem zmodernizowane będą
tzw. cofkowe wały Jeziorki, które miały być gotowe ponad rok temu.

O 2,5 roku opóźni się przebudowa wału przeciwpowodziowego na lewym brzegu Wisły, między ujściami rzek Jeziorki i Wilanówki. Z jeszcze większym poślizgiem zmodernizowane będą tzw. cofkowe wały Jeziorki, które miały być gotowe ponad rok temu.

We wtorek stołeczni radni zgodzili się na podpisanie aneksu do umowy dotyczącej przebudowy tych wałów, zawartej w 2004 r. między Warszawą, gminą Konstancin-Jeziorna oraz samorządem województwa. Według zapisów aneksu wały na terenie Warszawy powstaną za trzy lata, a pozostała ich część - do końca 2015 r. Inwestorem jest samorząd województwa mazowieckiego, ale miasto planuje wydać na ten cel 17 mln zł z własnego budżetu.

Według pierwotnej umowy, wały Jeziorki miały zostać przebudowane do końca lipca 2009 r., a wały na Wiśle - do końca lipca 2011 r. Terminów nie udało się dotrzymać ze względu na odwołania i protesty oraz przedłużające się procedury administracyjne. Do tej pory prawomocne jest tylko pozwolenie na przebudowę znajdującego się w granicach Warszawy Wału Zawadowskiego.

Zmodernizowane wały przeciwpowodziowe mają chronić przed zalaniem oczyszczalnię ścieków Południe i dzielnicę Wilanów, której znaczna część znajduje się na terenach zalewowych.

W maju i czerwcu br. przez Warszawę przepływały dwie fale wezbraniowe na Wiśle; poziom wody sięgał wówczas 780 cm i był wyższy od stanu alarmowego o 130 cm. Hydrolog dr Piotr Kuźniar z Zakładu Budownictwa Wodnego i Hydrauliki PW powiedział wtedy PAP, że cały wał przeciwpowodziowy na odcinku od Góry Kalwarii do elektrociepłowni na Siekierkach i dalej - do wysokości Solca, ma korpus jeszcze z XIX wieku. Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz mówiła zaś, że jego modernizację zablokowały organizacje ekologiczne.

Wały cofkowe u ujścia Jeziorki spełniają rolę przegrody dolinowej, czyli wału biegnącego w poprzek Wisły. Mają one tę samą wysokość co wały wiślane i chronią okoliczne tereny przed wodą wzbierającą w Jeziorce na skutek wyższego niż w niej poziomu Wisły. Mogą one jednak ochronić także Warszawę, gdyby wał na Wiśle został przerwany w okolicy Góry Kalwarii. Jak mówił Kuźniar, gdyby nie wytrzymały one naporu wody, wdarłaby się ona do stolicy od południa, a teren zalewu oparłby się na wysokości ul. Powsińskiej.

Mariusz Wachowicz (PAP)

mca/ bos/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)