Jedna osoba poniosła śmierć w pożarze domu, który w sobotę rano z nieustalonych jeszcze przyczyn wybuchł w domu w Ursusie - podała stołeczna straż pożarna. Dwie osoby uległy lekkiemu zaczadzeniu.
Jak powiedział PAP Piotr Rżysko z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej, ogień w niewielkim komunalnym domu mieszkalnym pojawił się ok. godz. 8 rano. W akcji uczestniczyło sześć zastępów straży.
Strażacy znaleźli zwęglone zwłoki. Pogotowie odwiozło do szpitala dwie osoby, które zostały lekko zaczadzone dymem. "Jedna osoba wyskoczyła przez okno z pierwszego piętra na tzw. skokochron" - dodał Rżysko.
Ewakuowano mieszkańców domu. Jego dach jest rozbierany w obawie przed ewentualnym zarzewiem ognia.
Nadzór budowlany zdecyduje o dalszych losach budynku. Gmina będzie musiała zapewnić mieszkańcom lokale zastępcze.(PAP)
sta/ kot/