Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Stolica: Radni Pragi-Północ odwołali przewodniczącą

0
Podziel się:

#
dochodzi informacja o wznowieniu posiedzenia i odwołaniu przewodniczącej
#

# dochodzi informacja o wznowieniu posiedzenia i odwołaniu przewodniczącej #

31.01. Warszawa (PAP) - Po tym, jak PO i SLD opuściło przerwane posiedzenie rady Pragi Północ, opozycja wznowiła obrady i odwołała przewodniczącą rady dzielnicy Elżbietę Kowalską-Kobus (PO). W jej ocenie było to nielegalne zebranie, a podjęte decyzje nie mają mocy prawnej.

Ze stanowiska odwołana została także wiceprzewodnicząca rady z ramienia SLD Maria Tondera. Na nowego przewodniczącego radni wybrali Jacka Wachowicza z Praskiej Wspólnoty Samorządowej (PWS), jednego z dotychczasowych wiceprzewodniczących.

Radni mieli w poniedziałek kontynuować sesję nadzwyczajną, na której powinni byli zostać wybrani przewodniczący komisji rady dzielnicy. Wcześniej jednak radny Ireneusz Tondera (SLD) zgłosił wniosek o rozszerzenie porządku obrad o wykluczenie z komisji mieszkaniowej radnego Łukasza M. (wybranego z list PO), na którym ciążą zarzuty prokuratorskie dotyczące, m.in. posiadania pornografii dziecięcej.

Gdy wniosek radnego Tondery nie przeszedł (poparli go tylko radni PO i SLD), ten zgłosił kolejny - o ogłoszenie przerwy w obradach. Pozwoliło to Kowalskiej-Kobus na ogłoszenie bezterminowej przerwy; o jej zakończeniu miała poinformować radnych telefonicznie.

Gdy radni PO i SLD opuścili budynek urzędu dzielnicy, radni opozycji (PiS, PWS i radny M.) wznowili jednak obrady. W ich ocenie prawo do tego daje im statut dzielnicy. Mówi on, że sesje rady otwiera, prowadzi i zamyka przewodniczący lub wyznaczony przez niego wiceprzewodniczący. Jednak w sytuacji, gdy przewodniczący jest nieobecny i nie wyznaczył wiceprzewodniczącego do pełnienia swoich obowiązków, wykonuje je obecny, najstarszy wiekiem wiceprzewodniczący lub radny. W tym przypadku był to Wachowicz.

W ocenie dotychczasowej przewodniczącej, obrady, które były prowadzone po ogłoszeniu przez nią przerwy, są "nielegalnym zebraniem", a podjęte w tym czasie decyzje nie mają mocy prawnej.

W poniedziałek radni opozycji nie zdecydowali się na odwołanie komisarycznego zarządu dzielnicy, który prezydent miasta Hanna Gronkiewicz-Waltz powołała na początku stycznia. Powołanie tego zarządu stało się możliwe dzięki temu, że jeszcze w grudniu Kowalska-Kobus przerwała inną, zwyczajną sesję, uniemożliwiając tym samym radnym wybór pełnego składu zarządu dzielnicy (burmistrza i wiceburmistrzów). Zrobiła to po tym, gdy głosami opozycji na burmistrza został wybrany Jacek Sasin - b. wiceszef kancelarii prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Sesja nie została wznowiona do dziś.

Sesję nadzwyczajną, która była kontynuowana w poniedziałek, przewodniczącą przerywała już kilkakrotnie, po raz ostatni - w ubiegły piątek. W ocenie miejskich prawników, dopóki nie zostanie ona dokończona, nie może odbyć się kolejna, na której radni opozycji zamierzają odwołać prezydencki zarząd dzielnicy.

W związku z działaniami Kowalskiej-Kobus prascy radni PiS w styczniu zawiadomili prokuraturę o możliwości popełnienia przez nią przestępstwa niedopełnienia obowiązków. Jak powiedziała PAP w poniedziałek rzeczniczka praskiej prokuratury prok. Renata Mazur, śledztwo w tej sprawie nie będzie jednak wszczęte.

Według informacji ratusza, przedstawionej w ubiegłym tygodniu podczas sesji rady miasta, Hanna Gronkiewicz-Waltz nie może interweniować w sposób pracy rady: urzędnicy przekonywali, że prezydent nie ma uprawnień do ingerowania w tok prac uchwałodawczych, prowadzonych przez rady dzielnic, a prawo nie określa limitu trwania przerwy w obradach tych rad.

Jesienią ub.r. w wyborach do 23-osobowej rady dzielnicy Praga-Północ dziewięć mandatów zdobyła PO, a SLD - jej koalicjant w poprzedniej kadencji samorządu - trzy. Opozycja ma w sumie o jednego radnego mniej - PiS ma w radzie ośmioro radnych, a PWS - troje. Wynik głosowania nad odwołaniem burmistrza zależy od tego, jak zagłosuje radny Łukasz M., który dotychczas popierał powołanie na to stanowisko Sasina i krytykował w mediach posunięcia PO w dzielnicy. (PAP)

mca/ bos/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)