Ruch pociągów między Warszawą Wileńską a Zielonką został całkowicie wstrzymany po tym, jak jeden za składów potrącił człowieka - poinformowała PAP rzeczniczka Kolei Mazowieckich Donata Nowakowska. Opóźnienia mogą przekraczać nawet 30 minut.
Jak wyjaśniła rzeczniczka, utrudnienia dotyczą pociągów kursujących na linii do Małkini. "Pociągi od stacji Zielonka będą kierowane na stację Warszawa Wschodnia, a pociągi rozpoczynające bieg na stacji Warszawa Wileńska będą rozpoczynać bieg na stacji Warszawa Wschodnia" - wyjaśniła Nowakowska. "Na linii Warszawa - Małkinia pociągi Kolei Mazowieckich mogą być opóźnione nawet powyżej 30 minut" - dodała.
Rzecznik zarządzającej siecią torów spółki PKP PLK Mirosław Siemieniec wyjaśnił w rozmowie z PAP, że potrącony przez pociąg człowiek zginął na miejscu. Przechodził przez tory w niedozwolonym miejscu. "Na miejscu pracuje teraz prokurator i to od jego decyzji zależy, kiedy zostanie wznowiony ruch" - powiedział rzecznik. Według szacunków Kolei Mazowieckich, może to potrwać ok. dwóch godzin.
Dodał, że między Dworcem Wileńskim a Zielonką jest jeszcze jeden tor, ale obecnie jest wyłączony z eksploatacji, ponieważ jest tam prowadzony remont. Dlatego ruch został całkowicie wstrzymany. (PAP)
her/ mki/
