Trzech młodych mężczyzn, którzy napadli we wtorek po południu na patrol policji na warszawskiej Pradze Południe, zatrzymali stołeczni policjanci. Funkcjonariusze trafili do szpitala.
Jak poinformował PAP Temistokles Brodowski z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji, do napaści doszło, gdy dwaj funkcjonariusze próbowali wylegitymować mężczyzn idących z psem rasy amstaff.
"Policjanci zostali zaatakowani i pobici. Jednego z nich napastnicy uderzyli deską. Obaj z potłuczeniami trafili do szpitala" - powiedział Brodowski.
Sprowadzony na miejsce policyjny pies doprowadził policję do mieszkania dwóch sprawców pobicia. Trzeciego zatrzymano w szpitalu, gdy odwiedzał znajomego.
"W tej samej sali był policjant po cywilnemu, który również przyszedł w odwiedziny. Usłyszał jak stojący niedaleko mężczyzna głośno chwali się, że nie tak dawno pobił funkcjonariuszy" - powiedział Brodowski. Zatrzymany był pijany, trafił do izby wytrzeźwień.
Cała trójka prawdopodobnie odpowie za czynną napaść na funkcjonariuszy. (PAP)
pru/ bno/