Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Strajk w Czechach. Sparaliżowany transport

0
Podziel się:

Nie jeżdżą pociągi, tramwaje i autobusy. Po raz pierwszy w czeskiej historii całkowicie stanęło też praskie metro.

Strajk w Czechach. Sparaliżowany transport
(Adam Jones, Ph.D./CC/Flickr)

Nie jeżdżą pociągi, tramwaje i autobusy. Po raz pierwszy w czeskiej historii całkowicie stanęło też praskie metro.

Od północy Czechy są całkowicie sparaliżowane przez ogólnokrajowy strajk pracowników transportu. Według najnowszych informacji zakładów komunikacji miejskiej w Pradze do obsługi pasażerów w porannych godzinach szczytu na ulice stolicy wyjechało mniej niż 25 proc. taboru. Zamknięte są jednak wszystkie trzy linie metra, które zazwyczaj rozpoczynają pracę około godziny 4.30 rano.

Czesi ze strajkiem radzą sobie w różny sposób: część wzięła wolne i w ogóle w tym dniu zrezygnowała z pracy, inni do miejsc zatrudnienia dojeżdżają na rowerze lub idą pieszo.

Na ulicach miast i drogach dojazdowych przybywa aut i taksówek. Oprócz Pragi, problemy pojawiają się w Brnie, Ołomuńcu, Uściu nad Łabą i Hawierzowie. Dworce kolejowe całych Czech pozostają puste, ostatnie pociągi dojechały tam tuż po północy.

Przewoźnicy w innych krajach odwołali połączenia z czeską stolicą. Polskie pociągi osobowe dojeżdżające do Czech zakończyły kursy na ostatnich stacjach przed granicą.

Na najbardziej uczęszczanych szlakach władze zapewniły alternatywny transport autobusowy, m.in. pomaga wojsko. Strajk zakończy się po 24 godzinach, o północy z czwartku na piątek.

Akcję zorganizowała koalicja związków zawodowych pracowników transportu, protestując w ten sposób przeciw wprowadzanym przez centroprawicowy rząd reformom systemu socjalnego i emerytalnego, służby zdrowia oraz zmianom podatkowym.

Do strajku dołączyły szkoły i opieka zdrowotna. Ze względu na strajk z podróży do Bratysławy na spotkanie szefów rządów państw Grupy Wyszehradzkiej zrezygnował premier Czech Petr Neczas. Strajk pokrzyżował także plany prezydenta Czech Vaclava Klausa, który dziś obchodzi 70. urodziny. W związku z tym pałac prezydencki odwołał związane z jubileuszem uroczystości.

Ostatni ogólnokrajowy strajk sektora transportu zdarzył się w Czechach w 1997 roku i wywołał kryzys polityczny, po którym padł rząd ówczesnego premiera Vaclava Klausa. Zdaniem komentatorów w Pradze, historia może się powtórzyć, gdyż rządzący obecnie Neczas ma jeszcze mniejsze poparcie społeczne.

Czytaj w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/68/t113220.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/strajk;sparalizuje;chechy;stana;wszystkie;pociagi,190,0,851646.html) Strajk sparaliżuje Chechy. Staną wszystkie pociągi Chęć udziału w proteście przeciwko rządowym reformom systemu socjalnego i emerytalnego - według związków - wyraziło 120 tysięcy ludzi.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/187/t78267.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/600;tys;czechow;nie;bedzie;pracowac;wielki;strajk,180,0,706740.html) 600 tys. Czechów nie będzie pracować. Wielki strajk Plan oszczędnościowy rządu denerwuje związkowców.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/47/t113199.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/unia-europejska/wiadomosci/artykul/czescy;zwiazkowcy;przeciw;obnizce;plac;bedzie;strajk,14,0,691214.html) Czescy związkowcy przeciw obniżce płac. Będzie strajk? Rząd Neczasa obcina pensje sektora publicznego o 10 procent.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)