Na terenie województwa mazowieckiego na razie nie doszło do poważniejszych podtopień - poinformował PAP w piątek wieczorem Karol Kierzkowski z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie.
"Woda jest cały czas wysoka, ale na razie się nie podnosi. Cały czas monitorujemy sytuację. Uszczelniamy i wzmacniamy wały w miejscach, w których przeciekają. Nie doszło do poważniejszych zdarzeń" - powiedział Kierzkowski.
Dodał, że nie ma także masowych ewakuacji ludności. Najtrudniejsza sytuacja jest w powiatach: lipskim, zwoleńskim i kozienickim.
W Warszawie Wisła wciąż przybiera - o godz. 18.30 osiągnęła poziom 767 cm. Według prognoz będzie on jeszcze wyższy, po godz. 19 może sięgać 780 cm. Wysoki poziom wody może utrzymać się nawet do niedzieli. Zagrożone zalaniem są fragmenty sześciu dzielnic położonych nad Wisłą. (PAP)
pro/ pz/ jra/