Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Streker-Dembińska : pozostajemy przy swoim stanowisku

0
Podziel się:

W sprawie weta prezydenta do ustaw
zdrowotnych klub Lewicy pozostaje przy swoim stanowisku -
powiedziała w środę PAP wiceszefowa sejmowej Komisji Zdrowia
Elżbieta Streker-Dembińska (Lewica).

W sprawie weta prezydenta do ustaw zdrowotnych klub Lewicy pozostaje przy swoim stanowisku - powiedziała w środę PAP wiceszefowa sejmowej Komisji Zdrowia Elżbieta Streker-Dembińska (Lewica).

Szef SLD Grzegorz Napieralski mówił już w środę rano w radiowych "Sygnałach Dnia", że jego ugrupowanie poprze weto ustawy dotyczącej komercjalizacji szpitali.

Prezydent Lech Kaczyński zawetował trzy z sześciu ustaw zdrowotnych: o zoz-ach, o pracownikach zoz-ów oraz ustawę wprowadzającą reformę służby zdrowia. Jak powiedział w środę wieczorem, ogłaszając swoją decyzję, "nie dopuści do prywatyzacji służby zdrowia".

Streker-Dembińska zaznaczyła, że ostateczną decyzję w sprawie prezydenckiego weta podejmie klub. "Nie sądzę jednak, żebyśmy zmienili zdanie w tej sprawie" - dodała Streker-Dembińska.

Jej zdaniem, także ewentualne rozmowy z PO nie mają już raczej sensu w tej kwestii. "Wielkiej nadziei bym nie robiła w tej sprawie" - powiedziała.

Napieralski mówił w "Sygnałach Dnia", że politycy SLD są "jednoznaczni, też merytorycznie - nie może być w Polsce tak, że w dobie kryzysu światowego jeszcze prywatyzujemy służbę zdrowia".

"Ja mówię zawsze bardzo jasno, szpital jest po to, żeby leczyć, a spółka - żeby zarabiać. Państwo ma obowiązek leczyć pacjenta i rozpoczynanie reformy od prywatyzacji szpitali dla nas było czymś nie do przyjęcia" - argumentował szef SLD.

Z kolei na późniejszej konferencji prasowej Napieralski powiedział, że Sojusz "nie zmienia swych kanonów programowych".

"Nie zmienia się kanonów programowych. Nasz kanon programowy jest jasny, czytelny i bardzo prosty. Szpital jest po to, żeby leczyć, a nie żeby zarabiać. Ma być dla wszystkich, ma dać wszelkie gwarancje leczenia, dostępność usług" - podkreślił szef SLD.

Przypomniał, że Lewica również miała wątpliwości do ustaw, które zawetował prezydent i nie poparła ich podczas październikowych głosowań w Sejmie.

"Liczyliśmy na to, że w czasie prac w Senacie uda się tę niemoc porozumienia przełamać, że Platforma pójdzie jednak po rozum do głowy. To się nie stało, więc teraz manewr w rozmowach na temat tych dwóch sztandarowych ustaw zdrowotnych jest bardzo nikły" - ocenił szef SLD.

Wcześniej wiceszef klubu PO Grzegorz Dolniak, komentując weto do trzech ustaw zdrowotnych, powiedział, że liczy na "poczucie odpowiedzialności Lewicy" w głosowaniu nad odrzuceniem prezydenckiego weta. Podkreślił, że w trakcie prac nad reformą koalicja zgodziła się na wiele poprawek klubu Lewicy. Dlatego - mówił - liczy, że Lewica pomoże odrzucić prezydenckie weto.

Do odrzucenia prezydenckiego weta w Sejmie potrzebna jest większość trzech piątych głosów. Koalicja nie jest w stanie odrzucić weta L. Kaczyńskiego bez pomocy posłów Lewicy.(PAP)

mkr/ mok/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)