Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sudan: Dziesiątki zabitych w starciach armii z rebeliantami

0
Podziel się:

W regionie Darfuru na zachodzie Sudanu oraz w graniczącym z Sudanem
Południowym stanie Południowy Korodofan ponownie wybuchły walki między sudańską armią a
rebeliantami, co pociągnęło za sobą śmierć dziesiątek ludzi, w tym cywilów - poinformowały w piątek
obie strony konfliktu.

W regionie Darfuru na zachodzie Sudanu oraz w graniczącym z Sudanem Południowym stanie Południowy Korodofan ponownie wybuchły walki między sudańską armią a rebeliantami, co pociągnęło za sobą śmierć dziesiątek ludzi, w tym cywilów - poinformowały w piątek obie strony konfliktu.

Siły prezydenta Omara Hasana el-Baszira walczą z sojuszem czterech opozycyjnych organizacji zbrojnych, które działają w Darfurze, Południowym Kordofanie oraz w graniczącym również z Sudanem Południowym stabnie Błękitny Nil.

Zarówno Sudan, jak i utworzony w ubiegłym roku na części jego dawnego terytorium niepodległy Sudan Południowy oskarżają się wzajemnie o wspieranie zbrojnej rewolty po przeciwnych stronach wspólnej granicy. Według dyplomatów, zarzuty takie są w obu przypadkach wiarygodne.

Występując w państwowej telewizji sudańskiej wojskowy rzecznik al-Sawarmi Chalid powiedział, że armia zabiła w czwartek 77 rebeliantów w dwóch oddzielnych starciach w Południowym Kordofanie oraz w stanie Północny Darfur. Według niego, rebelianci zaatakowali wioskę Hadżr al-Dum w Południowym Kordofanie. Zginęło tam 45 rebeliantów i 21 cywilów, w tym kobiety i dzieci - poinformował rzecznik, dodając, że wojsko kontynuuje wypieranie napastników z tego terenu.

Jednak według opozycyjnego Sudańskiego Ludowego Ruchu Wyzwolenia - Północ, jego bojownicy zaatakowali pozycje armii w rejonie Hadżr al-Dum, zmuszając wojsko do całkowitego wycofania się stamtąd. W starciu zabito jednego żołnierza, a pięciu innych raniono - głosi komunikat, jaki wydał rzecznik Ruchu Arnu Lodi.

Wojskowy rzecznik Chalid poinformował również, że armia odparła atak rebeliantów na wioskę al-Adradib w Północnym Darfurze, zabijając 32 napastników, przy czym kilku żołnierzy zostało zabitych lub rannych. Jednak działające tam zbrojne ugrupowanie o nazwie Ruch na Rzecz Sprawiedliwości i Równości (JEM) twierdzi, że odparło atak wojska na al-Adradib, zabijając dziesiątki żołnierzy.

"Lotnictwo zbombardowało ten teren i zabiło dziesiątki cywilów" - powiedział rzecznik JEM Dżibril Adam. (PAP)

dmi/

12187681

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)