Czterech żołnierzy misji pokojowej ONZ i Unii Afrykańskiej w Darfurze (UNAMID) w południowym Sudanie zaginęło w niedzielę - poinformowało w poniedziałek dowództwo UNAMID.
"Czterech żołnierzy sił pokojowych opuściło swą bazę w Nyala (Darfur Południowy) i udało się do swej kwatery mieszkalnej. Od tego czasu nikt ich nie słyszał ani nie widział" - powiedział rzecznik UNAMID Kemal Saiki. Nie podał z jakiego kraju pochodzą zaginieni.
W ubiegłym roku w Darfurze zdarzały się porwania cudzoziemców, w tym żołnierzy UNAMID. W większości przypadków sprawcami byli młodzi ludzie, domagający się okupu.
Saiki oświadczył, iż nie ma pojęcia, co mogło się stać z czterema żołnierzami, którzy wyjechali do swej odległej 7 kilometrów od bazy kwatery o godz. 16 czasu lokalnego (godz. 15 czasu polskiego).
"Bezzwłocznie zawiadomiliśmy władze sudańskie i uruchomiliśmy cały nasz potencjał w regionie, by uzyskać informacje o ich losie" - dodał przedstawiciel UNAMID.
Ostatni cudzoziemski zakładnik w Darfurze, pracownik Czerwonego Krzyża Gauthier Lefevre został zwolniony w ubiegłym miesiącu po 147 dniach przetrzymywania. (PAP)
dmi/ ap/
6025027