Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Suleiman rozmawia z opozycją, także z Bractwem Muzułmańskim

0
Podziel się:

Wiceprezydent Egiptu Omar Suleiman podczas rozmów
z opozycją odrzucił możliwość, że przejmie władzę od prezydenta Hosniego Mubaraka, ale porozumiał
się co do trybu reformy konstytucji. Bezprecedensowy był udział w spotkaniu Bractwa Muzułmańskiego.

Wiceprezydent Egiptu Omar Suleiman podczas rozmów z opozycją odrzucił możliwość, że przejmie władzę od prezydenta Hosniego Mubaraka, ale porozumiał się co do trybu reformy konstytucji. Bezprecedensowy był udział w spotkaniu Bractwa Muzułmańskiego.

Po raz pierwszy od pół wieku Bracia Muzułmańscy, najsilniejsze, ale wciąż nielegalne ugrupowanie opozycyjne, uczestniczyli w niedzielę w bezpośrednich rozmowach z rządem egipskim dotyczących transformacji politycznej.

Wiceprezydent Suleiman odrzucił podczas tego spotkania zasadnicze żądanie przedstawicieli różnych odłamów opozycji dotyczące przejęcia przezeń władzy od prezydenta Mubaraka.

W trakcie spotkania osiągnięto jednak porozumienie w sprawie powołania komisji do spraw reformowania konstytucji, w skład której wejdą przedstawiciele władz sądowniczych i ugrupowań opozycyjnych. Ma ona zacząć działać najpóźniej do początku marca tego roku.

Rzecznik rządu, Magdy Rady, zakomunikował, że spotkanie zakończyło się "konsensusem".

"Przedstawiciele stron politycznych, stowarzyszeń obywatelskich i Rady Mędrców spotkali się z wiceprezydentem Omarem Suleimanem i porozumieli się co do mapy drogowej" - powiedział rzecznik.

Według Rady'ego, uczestnicy niedzielnego spotkania osiągnęli porozumienie w sprawie "pokojowej transformacji władzy na bazie konstytucji".

Bracia Muzułmańscy w komunikacie wydanym po spotkaniu, stwierdzili, że jego rezultaty "nie są wystarczające" i że było ono "jedynie pierwszym krokiem".

Jeden z najstarszych liderów Bractwa Muzułmańskiego, Abdel Monem Abul Fotuh, powiedział, że informacja rzecznika rządu o przebiegu niedzielnych rozmów "wyraża dobre intencje, ale nie zapowiada żadnej zasadniczej zmiany".

"Chcemy aby prezydent Mubarak zmienił prezydenckim dekretem artykuły 76 i 77 konstytucji (utrwalające jego władzę), rozwiązał parlament i zwolnił więźniów politycznych" - oświadczył polityk opozycyjny.

"Do tego czasu młodzież pozostanie na ulicach i będzie trwała dysputa" - dodał.

Amerykańska agencja AP, donosząc o "nowych ustępstwach na rzecz opozycji", podkreśla, że pierwsze spotkanie jej przedstawicieli z wiceprezydentem Suleimanem przyniosło porozumienie w sprawie wolności prasy oraz zwolnienia uwięzionych uczestników demonstracji antyrządowych, jak również obietnicę odwołania stanu wyjątkowego w Egipcie, kiedy względy bezpieczeństwa na to pozwolą.

Wraz z Bractwem Muzułmańskim w niedzielnym spotkaniu z wiceprezydentem Suleimanem brali udział członkowie grupy, która nazwała się Radą Mędrców, przedstawiciele mniejszych ugrupowań lewicowych i liberalnych.

Propozycje przygotowane przez Radę Mędrców zakładały przejęcie przez Suleimana obowiązków prezydenckich tymczasowo w celu przygotowania wyborów. "Mędrcy" spotykali się już wcześniej z Suleimanem i premierem Ahmedem Szafikiem, by przedyskutować tę propozycję.(PAP)

ik/ kar/

8283510 8282856 8283430

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)