*Jazdę na nartach albo desce za latawcem lub latanie na spadochronie - m.in. takie atrakcje przygotowano w sobotę w Giżycku (warmińsko-mazurskie) na Pierwsze Święto Lodu. *
Giżycko, które latem z Mikołajkami rywalizuje o miano polskiej stolicy letniej, także zimą chce być atrakcyjne dla turystów. Promuje i popularyzuje turystykę aktywną na Mazurach w programie "Giżycko latem, Giżycko zimą". Koszt projektu to 631 tys zł; unijne dofinansowanie wynosi 85 proc. czyli 536 tys zł.
Wielkie Święto Lodu rozpocznie się w sobotę o godz. 11.00 na plaży miejskiej i potrwa do godz. 16.00. Tafla lodu - jak obliczyli ratownicy WOPRu - na jeziorze Niegocin ma 40 centymetrów.
Jak zapewnia burmistrz Giżycka Jolanta Piotrowska, w jednym czasie i jednym miejscu będzie można zobaczyć wszystkie sporty, jakie można uprawiać zimą na Mazurach. Będą to bojery, deski z żaglem, wozobojery, curling, snowkite, parassailing, quady, skutery, łyżwiarstwo, nurkowanie podlodowe, kąpiel morsów, rzeźba w lodzie, psie zaprzęgi, wędkarstwo podlodowe. Nie zabraknie gier i zabaw dla dzieci a także pokazów ratownictwa.
Jedno z gospodarstw agroturystycznych w Wilkasach koło Giżycka będzie częstować mazurskimi specjałami. Będzie można spróbować: rosołu z węgorza z kluseczkami, mazurskiego pasztetu rybaka, dzyndzałków z hreczką (pierogów z kaszą gryczaną), pierogów ruskich, bigosu mazurskiego, słoninki wędzonej, smalczyku i kiełbasek pieczonych na ognisku.
Będą grać zespoły szantowe. Podczas imprezy promowane będą też Wielkie Jeziora Mazurskie, które walczą w finale konkursu "7 Nowych Cudów Natury".
Kolejna impreza w Giżycku, tym razem Święto Wody, podczas której promowane będą wodne sporty letnie, odbędzie się 25 lipca. (PAP)
ali/ drag/
