# dochodzą aktualne dane dotyczące liczby awarii oraz ich lokalizacji #
24.01. Kielce (PAP) - W piątek popołudniu energia elektryczna wciąż nie docierała do 5,7 tys. odbiorców w województwie świętokrzyskim. W piątek przybyło awarii w powiecie kieleckim.
Jak poinformował PAP dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego Józef Białogoński, nadal docierają kolejne zgłoszenia o awariach linii energetycznych spowodowanych przez połamane gałęzie drzew.
Najwięcej nowych zgłoszeń odnotowano w gminie Miedziana Góra koło Kielc, gdzie w ciągu doby liczba gospodarstw pozbawionych dostaw energii wzrosła z 25 do 1570. Problemy występują także w powiatach: ostrowieckim, skarżyskim, opatowskim i sandomierskim.
Obecnie w woj. świętokrzyskim nie działa 233 stacji transformatorowych. Nad usuwaniem awarii pracuje 80 zespołów energetyków. Jeszcze w piątek mają je wesprzeć specjaliści z województwa lubelskiego.
Przez cały dzień w czwartek ekipom technicznym udało się przywrócić prąd do niemal 3 tys. gospodarstw. Najtrudniejsza sytuacja była we wtorek wieczorem, kiedy to energii elektrycznej nie miało 27 tys. odbiorców. Nadal są miejscowości, w których prądu nie ma od czterech dni.
Przyczynami awarii były występujące od początku tygodnia opady marznącego deszczu, który powodował oblodzenie przewodów oraz łamanie gałęzi, które spadały na linie. Przewrócone były także słupy podtrzymujące przewody. (PAP)
mjk/ pz/
