Matka i córka zmarły na skutek wypadku, który wydarzył się we wtorek rano na drodze krajowej nr 74 w Mniowie koło Kielc (Świętokrzyskie). Po pięciu godzinach służby ratownicze zlikwidowały utrudnienia w ruchu
Do wypadku doszło około godz. 6.30, kiedy warunki jazdy w województwie świętokrzyskim utrudniała gęsta mgła. Fiat punto uderzył w ciężarową scanię.
Na miejscu - mimo reanimacji - zmarła 26-letnia kobieta prowadząca fiata.
"Otrzymaliśmy informację, że 5-letnia córka kobiety, przewożona tym autem, zmarła w szpitalu po godz. 9.00" - poinformował PAP Kamil Tokarski z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji.
Powiedział też, że około południa na trasie przywrócono normalny ruch.
Wcześniej, przez ponad 5 godzin na drodze krajowej nr 74, łączącej Sulejów k. Piotrkowa Trybunalskiego i Kielce z Zamościem oraz przejściem granicznym z Ukrainą w Zosinie, czynny był tylko jeden pas ruchu.(PAP)
and/ pz/