Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Świętokrzyskie: Kandydatki PO: część diety na cele społeczne

0
Podziel się:

Świętokrzyskie kandydatki PO w wyborach do Sejmu - Jadwiga Irla i Danuta
Grzesiak-Witek - zadeklarowały, że po ewentualnym zdobyciu mandatu połowę diet otrzymywanych
podczas czteroletniej kadencji, będą przekazywały na rzecz organizacji społecznych.

Świętokrzyskie kandydatki PO w wyborach do Sejmu - Jadwiga Irla i Danuta Grzesiak-Witek - zadeklarowały, że po ewentualnym zdobyciu mandatu połowę diet otrzymywanych podczas czteroletniej kadencji, będą przekazywały na rzecz organizacji społecznych.

Dyrektorka Szkoły Podstawowej w Bogucicach (gm. Pińczów) Jadwiga Irla startuje z piątego miejsca listy świętokrzyskiej PO. Jak powiedziała w środę PAP, pracując w szkole i działając w lokalnym stowarzyszeniu poznała, jak trudno pozyskać pieniądze na wkład własny, potrzebny do realizacji różnych projektów.

"Stowarzyszenia działające +pro publico bono+ nie mają możliwości zarobku. Sama zdobyłam pieniądze od sponsorów na wybudowanie placu zabaw przy szkole" - powiedziała nauczycielka.

Irla, jeśli zostanie posłem, zamierza wspierać lokalne inicjatywy w małych, wiejskich szkołach i stowarzyszania pomagające niepełnosprawnym.

Z kolei nauczyciel akademicki i logopeda z Sandomierza, Danuta Grzesiak-Witek powiedziała PAP, że do podjęcia decyzji o rezygnacji z części diety dla celów społecznych, skłoniły ją doświadczenie pracy zawodowej.

"Pracuję z dziećmi z upośledzeniami i z chorymi po udarach czy guzach mózgu, którzy przez lata muszą poddawać się rehabilitacji. Ludzie nie mają z czego opłacać takich terapii" - podkreśliła.

Jak dodała Grzesiak-Witek, rezygnacja z części miesięcznego uposażenia jest jedyną rzeczą, jaką może "na sto procent obiecać swoim wyborcom". "To pewnik. Ta decyzja zależy tylko i wyłącznie ode mnie. A w przypadku programu wyborczego i planów, które będę chciała forsować w Sejmie, nie tylko ode mnie zależy, czy uda się je zrealizować" - tłumaczyła kandydatka, startująca w wyborach z 22 miejsca listy PO.

Wg informacji zamieszczonych na stronie biura prasowego Sejmu, zgodnie z Ustawą o uposażeniu posła i senatora, uposażenie poselskie jest traktowane jako wynagrodzenie ze stosunku pracy.

Uposażenie odpowiada wysokości wynagrodzenia podsekretarza stanu, ustalonego na podstawie przepisów o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe -z wyłączeniem dodatku z tytułu wysługi lat i wynosi obecnie 9892 zł 30 gr brutto.

Uposażenie przysługuje posłom, którzy na czas sprawowania mandatu korzystają z urlopu bezpłatnego w miejscach pracy i nie prowadzą działalności gospodarczej oraz zawiesili prawo do emerytury lub renty.

Posłom przysługuje także dieta - pieniądze na pokrycie kosztów związanych z wydatkami poniesionymi w związku z wykonywaniem mandatu na terenie kraju. Dieta wynosi 25 proc. uposażenia, jest wolna od podatku dochodowego od osób fizycznych, wynosi obecnie 2473 zł.

Uposażenie i dieta są wypłacane raz na miesiąc.(PAP)

ban/ la/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)