Z powodu coraz większego oblodzenia sieci trakcyjnej 4 kolejne pociągi świętokrzyskiego oddziału Przewozów Regionalnych nie wyjechały we wtorek na tory - poinformował przewoźnik w komunikacie. Jeżeli pogoda nie poprawi się, odwołane mogą być kolejne pociągi.
Chodzi o pociągi relacji Skarżysko Kamienna - Kielce, Kielce - Ostrowiec Świętokrzyski, Ostrowiec Świętokrzyski - Kielce i Sędziszów - Katowice, które miały wyruszyć na trasy przed południem lub wcześnie po południu.
Wiadomo, że do Kielc nie przyjedzie pociąg z Częstochowy, którego kurs miał się rozpoczynać o godz. 15.32.
Rano na trasy nie wyjechało siedem składów.
Jak zaznaczono w komunikacie, oddział podejmuje "wszelkie działania", aby móc prowadzić przewozy mimo niekorzystnych warunków atmosferycznych. Do składu kursującego pomiędzy Skarżyskiem a Ostrowcem ma być podłączona udostępniona przez PKP PLK lokomotywa spalinowa, co pozwoli na kontynuowanie przewozów na tej trasie.
Świętokrzyski oddział Przewozów Regionalnych nie uruchomił autobusowej komunikacji zastępczej ze względu na złe warunki jazdy na drogach; pomocy odmówili inni przewoźnicy.
Trudne warunki na kolei spowodowane oblodzeniem trakcji utrzymują się od poniedziałkowego poranka. W świętokrzyskim oddziale Przewozów Regionalnych został powołany sztab kryzysowy.
Wicepremier, minister infrastruktury i rozwoju Elżbieta Bieńkowska mówiła na wtorkowej konferencji, że trudna sytuacja na kolei związana z pogodą dotyczy 3 proc. pociągów w kraju. Epicentrum problemów kolejarzy znajduje się w okolicach Ostrowa Wielkopolskiego. Stamtąd odchodzą linie na Grabowno, Jarocin i Zduńską Wolę. Pociągi na tych liniach mają największe opóźnienia, bo tam są największe problemy z oblodzeniem sieci. (PAP)
ban/ pad/ dym/
