Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Świętokrzyskie: Obrońcy praw zwierząt chcą zmian w kieleckim schronisku

0
Podziel się:

Świętokrzyskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami chce zmiany kierownictwa w
kieleckim schronisku dla zwierząt. Działacze stowarzyszenia uważają, że w placówce dochodzi do
szeregu nieprawidłowości, które potwierdziła kontrola Wojewódzkiego Inspektoratu Weterynarii.

Świętokrzyskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami chce zmiany kierownictwa w kieleckim schronisku dla zwierząt. Działacze stowarzyszenia uważają, że w placówce dochodzi do szeregu nieprawidłowości, które potwierdziła kontrola Wojewódzkiego Inspektoratu Weterynarii.

Działacze stowarzyszenia uważają, że w schronisku dla bezdomnych zwierząt w kieleckiej dzielnicy Dyminy dochodzi do naruszania Ustawy o ochronie zwierząt. Chodzi m.in. o nierzetelne prowadzenie dokumentacji przyjmowanych zwierząt, co uniemożliwia ich identyfikację, a także przepełnienie, brak kwarantanny, nieprawidłowe wyposażenie gabinetu weterynaryjnego i brak wolontariatu.

Stowarzyszenie domaga się odebrania zarządzania schroniskiem Przedsiębiorstwu Usług Komunalnych w Kielcach i ogłoszenia konkursu na prowadzenie placówki.

Jak powiedziała PAP prezes Stowarzyszenie Katarzyna Szmidt, organizacja zbiera podpisy pod petycją w tej sprawie, którą chce przekazać prezydentowi Kielc na jednej z najbliższych sesji rady miejskiej (Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych jest spółką miejską - PAP).

Nieprawidłowości potwierdziła kontrola przeprowadzona we wrześniu w Dyminach przez Wojewódzki Inspektorat Weterynarii. W schronisku przewidzianym na 140 zwierząt przebywało ich 209. Zwierzęta nie były identyfikowane w sposób trwały - nie miały czipów lub tatuaży, a jedynie numer na obróżce. Wątpliwości inspektorów budził także fakt, że wolontariuszom utrudniano dostęp do schroniska.

W piśmie pokontrolnym, które zostało przesłane do Powiatowego Lekarza Weterynarii, zalecono m.in. poprawienie infrastruktury schroniska, aby możliwe było przeprowadzanie skutecznej kwarantanny, a elementy boksów lub klatek nie stwarzały zagrożenia dla zwierząt; zalecono także przeszkolenie pracowników schroniska, by nie narażali zwierząt na stres lub urazy.

Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych w Kielcach ma podpisaną umowę z 21 gminami - większość zwierząt w schronisku pochodzi spoza Kielc. Od początku roku do placówki trafiło 499 psów i 41 kotów. Z tej liczby 362 zwierzęta zostały adoptowane. 47 psów i trzy koty poddano eutanazji, 82 psy i trzy koty padły.

Świętokrzyskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami zorganizowało we wtorek w Kielcach spotkanie z przedstawicielami organizacji i instytucji prozwierzęcych oraz kieleckiego przedsiębiorstwa usług komunalnych i inspekcji weterynaryjnych. Organizatorzy liczą, że debata pomoże pomóc w przeprowadzeniu korzystnych dla zwierząt zmian w schronisku.

Obecna na spotkaniu pełnomocnik ds. ochrony zwierząt w kancelarii prezydenta RP Karina Schwerzler zapowiedziała wystosowanie - wspólnie z parlamentarzystami - do prezydenta Kielc pisma o polubowne rozwiązanie sprawy. "W schronisku musi być wolontariat i zmieniony zarząd. Zaproponujemy alternatywy. Potrzebne są też kolejne spotkania w tej sprawie" - powiedziała dziennikarzom Schwerzler.

Uczestnicy spotkania postulowali m.in. audyt kynologiczny nad psami ze schroniska i większą liczbę schronisk w regionie - co ograniczyłoby podpisywanie umów przez jedną placówkę z kilkoma gminami.

Prezes Fundacji dla Ratowania Zwierząt Bezdomnych "Emir" Krystyna Sroczyńska zapowiedziała, że w najbliższych dniach złoży wnioski do prokuratury dotyczące pracy poszczególnych osób odpowiedzialnych za schronisko w Dyminach.

Stefan Przemyski z Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych w Kielcach podkreślił - w imieniu prezesa spółki - że schronisko ma wszystkie dokumenty potwierdzające adopcje zwierząt. Zapowiedział drobiazgowe prowadzanie statystyki dotyczącej przyczyn zgonów zwierząt oraz zakup dodatkowych terenów dla placówki pod nowy wybieg. (PAP)

ban/ itm/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)