PiS, PO i Samoobrona postanowiły utworzyć grupę list swoich kandydatów na radnych powiatu kieleckiego. Według przedstawiciela PO, ma to być "przeciwwaga dla obecnie rządzącej powiatem koalicji SLD-PSL". W opinii reprezentanta PiS - to "krok w stronę jednoczenia prawicy".
Przewodniczący PO w powiecie kieleckim Zdzisław Wrzałka ocenił w rozmowie z PAP, że "w kieleckim PiS jest wiele rozsądnych osób, z którymi będzie można efektywnie współpracować dla dobra powiatu ziemskiego". Z kolei wiceszef świętokrzyskiego PiS Janusz Barański podkreślił, że "PiS i PO to prawa strona sceny politycznej".
Jak poinformowała w środę przewodnicząca powiatowej komisji wyborczej w Kielcach Anna Szeliga, przed wyborami do rady powiatu kieleckiego zblokowały listy także komitety: Lewica i Demokraci z PSL oraz LPR z Integracją Ziemi Świętokrzyskiej.
Do sejmiku świętokrzyskiego zblokowały listy kandydatów - zgodnie z odgórną umową - PiS, Samoobrona i LPR. Odrębny blok utworzyły komitety PO, PSL i Młodzi Razem - poinformował przewodniczący wojewódzkiej komisji wyborczej Wojciech Arczyński.
Lider świętokrzyskiej PO Konstanty Miodowicz i prezes zarządu wojewódzkiego PSL w Kielcach Adam Jakubas uważają, że blok wyborczy obu partii, to wyraz sprzeciwu wobec polityki PiS, które - jak twierdzą - zawłaszcza państwo. Świętokrzyscy liderzy PO i PSL mają nadzieję, że ta umowa, to także wstęp do ewentualnego współdziałania w przyszłych wyborach parlamentarnych. (PAP)
mch/ la/