Prokuratura Rejonowa w Busku-Zdroju jako pierwsza w województwie świętokrzyskim postanowiła ujawnić dane osobowe i wizerunek mężczyzny, któremu zarzuciła m.in. kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu.
W piątek w dzienniku "Echo Dnia" pojawiło się zdjęcie i dane mieszkańca Buska-Zdroju, Andrzeja Grochowskiego.
Jak powiedział PAP prokurator rejonowy w Busku-Zdroju Cezary Kiszka postanowienie o publikacji prokuratura wydała ze względu na ważny interes społeczny. Grochowski ma przedstawiony nie tylko zarzut prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu, ale także spowodowania bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu. Grozi za to kara do ośmiu lat pozbawienia wolności.
Według prokuratora w poniedziałek Grochowski nie zatrzymał się do kontroli drogowej i uciekał przed policjantami z prędkością przekraczającą 100 km/h najpierw przez centrum Buska, potem kilkanaście kilometrów wąską, ale uczęszczaną drogą do Pińczowa i wreszcie przez centrum tego miasta. Po drodze spychał z jezdni inne pojazdy. Gdy wreszcie zatrzymano go w ślepej uliczce okazało się, że miał 1,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Szef buskiej prokuratury liczy na to, że publikacja danych Grochowskiego powstrzyma innych kierowców przed łamaniem prawa.
Prokuratura zabezpieczyła samochód podejrzanego i wnioskowała o aresztowanie mężczyzny, argumentując wniosek obawą matactwa, obawą ucieczki, nieprzyznaniem się podejrzanego do zarzutów i grożącą mu surową karą. Sąd nie zastosował jednak wobec mężczyzny żadnych środków zapobiegawczych. "Prokuratura skieruje w tej sprawie zażalenie do sądu wyższej instancji" - zapowiedział Kiszka.
Prokurator dodał, że na wniosek buskiej prokuratury już trzy razy sąd orzekał publikację danych nietrzeźwych kierujących, ale wyroki te jeszcze się nie uprawomocniły.(PAP)
agn/ pz/
