Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Świętokrzyskie: Postępowanie w sprawie znęcania się nad końmi

0
Podziel się:

Policja bada sprawę znęcania się nad końmi
poprzez niewłaściwy ich transport, rozładunek, załadunek oraz
bicie na targowisku w Bodzentynie (Świętokrzyskie) - poinformowała
PAP we wtorek oficer prasowy kieleckiej policji Małgorzata Syska.

Policja bada sprawę znęcania się nad końmi poprzez niewłaściwy ich transport, rozładunek, załadunek oraz bicie na targowisku w Bodzentynie (Świętokrzyskie) - poinformowała PAP we wtorek oficer prasowy kieleckiej policji Małgorzata Syska.

Zawiadomienie o znęcaniu się nad końmi na targowisku w Bodzentynie w okresie ostatnich trzech lat złożył w Prokuraturze Rejonowej w Starachowicach Komitet Pomocy Dla Zwierząt z Tych. Prokuratura przekazała sprawę policji celem wszczęcia postępowania przygotowawczego.

Syska powiedziała PAP, że policjanci na podstawie otrzymanej z prokuratury taśmy z nagraniami będą ustalać ewentualnych sprawców, numery rejestracyjne samochodów.

Prezes Komitetu Pomocy Dla Zwierząt Dominik Nawa powiedział PAP, że członkowie stowarzyszenia po raz pierwszy pojechali na targ koński w Bodzentynie w 2001 roku. "To była gehenna zwierząt, która może w mniejszym stopniu, ale trwa do dziś. Po naszych apelach, protestach nastąpiła poprawa, ale konie dalej są tam traktowane jak żywe mięso" - powiedział.

Istniejący od 1998 roku Komitet Pomocy dla Zwierząt w Tychach zajmuje się ratowaniem życia zwierząt krzywdzonych przez człowieka, zbiórką pieniędzy na wykup koni. Prowadzi przytulisko dla zwierząt Przystań Ocalenie, zbiera podpisy przeciwko transportowi żywych koni za granicę.

Według obrońców praw zwierząt, tysiące żywych koni są eksportowane z Polski, głównie do Włoch; stłoczone w ciężarówkach (nawet po 35 sztuk), przerażone, głodne i spragnione, jadą tysiące kilometrów do rzeźni.(PAP)

agn/ bno/

16:28 06/10/31

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)