Sezon truskawkowy powinien rozpocząć się w pierwszej połowie czerwca, a tegoroczne zbiory mogą być większe niż rok temu - prognozują producenci truskawek z Bielin (Świętokrzyskie).
"Truskawka przetrwała przyzwoicie długą zimę. Wcześniejsze prognozy mówiły o trzytygodniowym opóźnieniu w wegetacji, teraz można powiedzieć o tygodniowym opóźnieniu. Ale pogoda cały czas nadrabia zaległości" - powiedział PAP we wtorek przewodniczący Stowarzyszenia Producentów "Truskawka Bielińska" Andrzej Bera. Jak dodał, sezon truskawkowy powinien rozpocząć się między 10 a 15 czerwca. Szacowana cena kilograma truskawek dostępnych w sklepach będzie najprawdopodobniej wynosić między 5 a 7 złotych. "Jeśli chodzi o szacowanie zbiorów to wszystko zależy od pogody i szkodników, które mogą część upraw zniszczyć" - powiedział Bera. Jego zdaniem, w tym roku może być większy zbiór truskawek, niż w ubiegłym, ponieważ rok temu w lutym zrobiło się na kilka dni cieplej, a później przyszły przymrozki i cześć roślin przemarzło. W tym roku było inaczej. Większość upraw pod śniegiem przetrwała. W Bielinach i okolicznych miejscowościach, które uważane są za zagłębie truskawkowe w regionie świętokrzyskim udało się zebrać w
2012 r. kilka tysięcy ton owoców. Jak dodał Bera w tym sezonie może być znacznie więcej. Gmina Bieliny położona w centralnej części Gór Świętokrzyskich stanowi regionalne "zagłębie truskawkowe", w którym owoce są uprawiane od ponad 60 lat. Na ok. 7 tys. ha pól uprawiane są głównie truskawki przemysłowe, z których m.in. powstają soki i przetwory. Mikroklimat, który panuje w Bielinach powoduje, iż dojrzewanie i zbiór owoców rozpoczyna się ok. dwa tygodnie później, niż w innych regionach Polski. (PAP)kps/ mki/ jbr/
