W rozmowie z _ Corriere della Sera _, przeprowadzonej z wysłannikiem największej włoskiej gazety w hotelu w Trypolisie, syn Kaddafiego oświadczył, że można by przeprowadzić wybory w ciągu trzech miesięcy, a najpóźniej pod koniec roku.
_ - A gwarancją ich przejrzystości mogłaby być obecność międzynarodowych obserwatorów. Nie wskazujemy, jakich. Akceptujemy Unię Europejską, Unię Afrykańską, ONZ, NATO _ - stwierdził 39-letni Saif al-Islam w wywiadzie.
_ - Ważne jest to, by liczenie głosów było czyste, by nie było podejrzeń o oszustwa. I wtedy świat odkryje, jak Kaddafi jest wciąż popularny w swoim kraju _ - zauważył.
_ - Nie mam żadnych wątpliwości: zdecydowana większość Libijczyków stoi wciąż po stronie mojego ojca i uważa powstańców za fanatycznych integrystów islamskich, terrorystów podburzanych przez zagranicę, najemników na rozkazach (prezydenta Francji Nicolasa) Sarkozy'ego _ - oznajmił Kaddafi junior. I zaznaczył: _ - Uwadze naszych rodaków nie uszło to, że sam premier marionetkowego rządu w Bengazi Mustafa Abdel Dżalil, tak jak ich dowódca wojskowy Abd al-Fatah Junis są - jak wielu innych - ludźmi starej nomenklatury, którzy wskoczyli na powstańczy wóz w ostatniej chwili, żałosnymi kombinatorami, sprzedawczykami _.
_ - Nie boimy się ich wcale. To marionetki Paryża, niezdolne same utrzymać się na nogach _ - ocenił Saif al-Islam.
Zapytany, jakie gwarancje mogą otrzymać powstańcy i ich zwierzchnicy z Bengazi, odparł: _ - Trzeba to przemyśleć. Trzeba uruchomić mechanizm, by im ich udzielić. W okresie poprzedzającym wybory trzeba wypracować nową konstytucję i całkowicie wolny system mediów _.
_ - Wierzę w Libię przyszłości, złożoną z silnych autonomii lokalnych i słabego rządu federalnego w Trypolisie. Wzorem mogłyby być Stany Zjednoczone, Nowa Zelandia albo Australia _ - wyjaśnił syn Muammara Kadafiego.
_ - W ostatnich miesiącach dojrzało we mnie głębokie przekonanie: Libia sprzed 17 lutego już nie istnieje. Cokolwiek się zdarzy, włącznie z klęską militarną czy polityczną rebeliantów, nie można wrócić do tego, co było. Reżim mojego ojca, jaki rozwinął się od 1969 roku, nie żyje i został pochowany. Wydarzenia przerosły Kaddafiego, ale także Dżalila. Trzeba zbudować coś kompletnie nowego _ - oświadczył.
Na pytanie o to, co będzie, jeśli wygrają powstańcy z Bengazi, odpowiedział: _ - Brawo. Kapelusze z głów. My się odsuniemy. Ale jestem pewien naszego zwycięstwa _.
Czytaj w Money.pl | |
---|---|
[ ( http://static1.money.pl/i/h/93/t138077.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/misrata;w;ogniu;36;ofiar;w;weekend,249,0,817657.html) | Misrata w ogniu. 36 ofiar w weekend Wojska lojalne wobec Muammara Kaddafiego kontynuują ostrzał kontrolowanego przez powstańców miasta. |
[ ( http://static1.money.pl/i/h/43/t137515.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/beda;bombardowac;kaddafiego;az;odejdzie,188,0,812988.html) | Będą bombardować Kaddafiego, aż odejdzie _ Tak długo jak w Libii będzie rządził Kadafi, NATO i jego partnerzy muszą kontynuować operację ochrony ludności cywilnej _. |
[ ( http://static1.money.pl/i/h/237/t136429.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/wojna;w;libii;grozi;im;krwawy;pat,95,0,805471.html) | Wojna w Libii. Grozi im "krwawy pat" Według doniesień telewizji Al Dżazira, nad Bregą unoszą się chmury dymu, widać też samoloty państw NATO. |