Piętnaście osób zginęło w ataku syryjskiej armii i proreżimowej milicji na jedną z sunnickich wiosek w środkowej części kraju - poinformowało w sobotę Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka. Wśród zabitych jest dziecko i dwie kobiety; 10 osób zostało rannych.
Do operacji doszło w piątek we wsi Szeik Hadid w prowincji Hama - sprecyzowała związana z syryjską opozycją organizacja z siedzibą w Londynie.
Według Obserwatorium wojsko i milicja przypuściły atak na zamieszkaną głównie przez sunnitów wioskę położoną w regionie na północ od Hamy, która w piątek była miejscem starć między regularnym wojskiem lojalnym wobec prezydenta Baszara el-Asada a rebeliantami.
W oddziałach antyrządowych walczą głównie sunnici, którzy są wrogo nastawieni do wszelkich odłamów islamu odbiegających od ich doktryny.
Prowincja Hama znajduje się w środkowo-zachodniej części Syrii. W kraju tym od 2,5 roku trwa rebelia, w której zginęło ponad 110 tys. ludzi. (PAP)
cyk/ ura/
14622590