Pięć osób zginęło w piątek w następstwie ostrzału artyleryjskiego przez siły prezydenta Asada dzielnicy Baba Amro w mieście Hims na zachodzie Syrii - poinformowali aktywiści opozycji. Ostrzał rejonów zajętych przez opozycję trwa trzeci tydzień - pisze Reuters.
"Baba Amro jest ostrzeliwane z pobliskich wiosek z haubic kalibru 122 mm, wśród zabitych jest ojciec i 14-letni syn" - powiedział agencji przedstawiciel opozycji Mohammad al-Homsi.
W Hims, trzecim co do wielkości (890 tys.) mieście kraju, koncentrują się w ostatnich tygodniach ataki sił rządowych. 3 lutego wojsko wierne prezydentowi Baszarowi el-Asadowi rozpoczęło ofensywę na miasto, w wyniku której zginęło kilkaset osób. Tu też w środę zginęła dwójka dziennikarzy, korespondentów wojennych.(PAP)
mmp/ ro/
10860869 10860687 arch.