Ewakuacja cywilów z oblężonego od prawie dwóch lat syryjskiego miasta Hims została zawieszona we wtorek na dzień z powodu trudności logistycznych - poinformował gubernator Hims Talal Barazi. Operacja ma zostać wznowiona w środę przed południem.
Od piątku dzielnice kontrolowane przez rebeliantów opuściło ok. 1,2 tys. ludzi, w większości dzieci, kobiet i osób starszych - wynika z bilansu Czerwonego Półksiężyca. Większość ewakuowanych była w stanie skrajnego wycieńczenia, z powodu braku jedzenia i leków w mieście oblężonym od czerwca 2012 roku przez siły rządowe.
Gubernator powiedział, że trwający od końca ubiegłego tygodnia rozejm, umożliwiający dostarczenie pomocy żywnościowej i ewakuację cywilów, może zostać jeszcze przedłużony. Teoretycznie rozejm, który był już przedłużany, powinien obowiązywać do środy wieczorem.
Według danych UNICEF wśród ewakuowanych cywilów jest co najmniej 500 dzieci i 20 ciężarnych kobiet.
W Genewie trwa druga runda rozmów między delegacjami syryjskiego rządu i opozycji; celem spotkania jest wypracowanie zakończenia trwającego od niemal trzech lat konfliktu. We wtorek spotkanie załamało się po trzech godzinach. Międzynarodowy mediator Lakhdar Brahimi przyznał, że w rozmowach pokojowych na razie brak postępów.
Od ponad 18 miesięcy 13 dzielnic w starej części Hims, traktowanego jako centrum rewolty przeciw prezydentowi Baszarowi el-Asadowi, jest oblężonych przez siły rządowe. Według obrońców praw człowieka w historycznym centrum miasta przed początkiem ewakuacji uwięzionych było ok. 2,5 tys. głodujących ludzi. (PAP)
ksaj/ mc/
15719809 arch.
