Syryjskie siły rządowe zbombardowały w niedzielę rano pozycje powstańców w mieście Rastan w środkowej części Syrii, znajdujące się od końca stycznia pod kontrolą przeciwników reżimu.
"Od świtu posterunki powstańców na północy miasta są regularnie bombardowane" - powiedział Abdel Rahman z Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka.
Według powstańców, po przejęciu w czwartek przez wojsko dzielnicy Baba Amro w mieście Hims, ofensywa sił wiernych prezydentowi Baszarowi el-Asadowi skieruje się właśnie na Rastan i sąsiednie miasto Kusseir, kontrolowane w znacznym stopniu przez rebeliantów.
Antyreżimowe protesty, zainspirowane arabską wiosną, przeciwko rządom prezydenta Asada wybuchły w Syrii w marcu 2011 roku. Brutalne tłumienie tych wystąpień przez siły rządowe spowodowało, że Syria znalazła się w izolacji, a społeczność międzynarodowa nałożyła sankcje na Damaszek. Pokojowe prodemokratyczne demonstracje przerodziły się w opór zbrojny - do przeciwników Asada przyłączyli się dezerterzy z armii.
Według szacunków ONZ dotychczas zginęło w Syrii co najmniej 7500 ludzi.(PAP)
jo/ mlu/
10922377 arch.