Syryjscy rebelianci walczący w stolicy kraju Damaszku uznali w piątek stołeczne lotnisko międzynarodowe za strefę militarną i ostrzegli ludność cywilną i linie lotnicze przed zbliżaniem się do terminalu.
"Brygady rebeliantów, które oblegają lotnisko, postanowiły w czwartek, że lotnisko jest uzasadnionym celem" - powiedział przedstawiciel rebeliantów Nabil al-Amir.
Wyjaśnił, że obecnie lotnisko jest pełne pojazdów opancerzonych i żołnierzy. "Cywile, którzy tu się znajdą, zrobią to na własne ryzyko" - dodał.
W miniony weekend trwały zacięte walki o strategicznie ważne lotnisko w stolicy Syrii. Siły rządowe zbombardowały kilka dzielnic w pobliżu portu lotniczego, aby uniemożliwić powstańcom ponowne przejęcie kontroli nad jedyną drogą dojazdową - podała agencja dpa. Telewizja publiczna pokazała działające normalnie lotnisko.(PAP)
mmp/ ro/
12784969 arch.