Syryjskie siły zastrzeliły w piątek co najmniej czterech uczestników protestów antyrządowych, gdy ci wychodzili z meczetu w prowincji Dara w południowo-zachodniej Syrii - poinformował lokalny działacz antyrządowy.
"Mamy potwierdzone cztery nazwiska zabitych w Inchil w prowincji Dara i doniesienia o ostrzelaniu demonstracji przez siły bezpieczeństwa w tej prowincji" - powiedział prominentny aktywista Abdallah Aba Zaid.
Dodał, że w ataku dziesięć osób zostało rannych.
Mimo wzmocnionych sił bezpieczeństwa w głównych miastach prowincji Dara tysiące ludzi wyszły na ulice, by zaprotestować przeciwko rządom prezydenta Baszara el-Asada - informują mieszkańcy i aktywiści antyrządowi.
Agencja Reutera pisze, że władze syryjskie od chwili, gdy rozpoczęła się rewolta, wyprosiły z kraju większość niezależnych mediów, toteż trudno jest zweryfikować doniesienia, które napływają z Syrii.
Rząd prezydenta Asada jest coraz ostrzej krytykowany za brutalne tłumienie antyreżimowych demonstracji. W czwartek USA i UE wezwały prezydenta Baszara el-Asada do ustąpienia.(PAP)
mmp/ kar/
9612450 9612659 arch.