Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Syria: Wojska Asada wyparły powstańców z centrum Damaszku

0
Podziel się:

TASS,dpa) - Po zaciętych walkach czołgi sił rządowych
wyparły w piątek powstańców z części centrum i przedmieść Damaszku. Wojska wierne prezydentowi
Baszarowi el-Asadowi atakowały również Halab (Aleppo), drugie miasto Syrii. Powstańcy kontrolują
granicę z Irakiem.

TASS,dpa) - Po zaciętych walkach czołgi sił rządowych wyparły w piątek powstańców z części centrum i przedmieść Damaszku. Wojska wierne prezydentowi Baszarowi el-Asadowi atakowały również Halab (Aleppo), drugie miasto Syrii. Powstańcy kontrolują granicę z Irakiem.

Armia syryjska nasiliła w nocy z czwartku na piątek ofensywę i ostatecznie odbiła z rąk powstańców przedmieścia Damaszku, a także dzielnicę Midan położoną w centrum stolicy. Walki toczą się wciąż w dzielnicach Stary Kabun, Hobar i Kafar Suza. Artyleria ostrzeliwuje także niektóre inne części Damaszku.

W ciągu ostatniej doby w syryjskiej stolicy i na jej przedmieściach zginęło 300 ludzi - informują źródła powstańcze. Agencja dpa określiła ostatnią dobę walk, jako "najbardziej krwawą" od początku rewolty przeciwko reżimowi Asada, która wybuchła w marcu 2011 roku.

Czarny dym wydobywa się z okien wielu kompletnie zniszczonych mieszkań, na chodniku zakrwawione trupy trzech powstańców, obok wraki dwóch spalonych samochodów. Na jednym karabin maszynowy, na drugim - granatnik. Na ścianach domów napisy "Rewolucja obroni Midan!" i "Nigdy nie padniemy na kolana!" - tak agencja AFP opisuje wygląd dzielnicy odbitej z rąk powstańców.

W oficjalnej telewizji syryjskiej inny, pokazywany na żywo, obraz Damaszku, na którego ulicach panuje spokój i toczy się normalne życie. Nie ma jednak charakterystycznych dla tego miasta korków ulicznych, widać zaledwie parę samochodów. Powtarzany komunikat głosi: "Oczyściliśmy centralną dzielnicę miasta Midan z najemników i terrorystów". Przekazywana jest też informacja, że podczas ofensywy w śródmieściu stolicy wojsko zdobyło "duże ilości broni".

Dowództwo Wolnej Armii Syryjskiej (WAS), złożonej z dezerterów z wojsk Asada oraz ochotników, zapewniało w piątek, że wycofanie się z Midanu miało "charakter strategiczny".

Według Generalnej Komisji Rewolucji Syryjskiej od wielu godzin trwa ostrzał artyleryjski przedmieść Damaszku. Walki toczą się także w prowincjach Idlib na północy, Latakia na zachodzie i Dara na południu Syrii.

Stolica gospodarcza Syrii, miasto Halab, jest od czwartkowego popołudnia terenem "bezprecedensowo zaciętych bojów między wojskami rządowymi a powstańcami" - głosi piątkowy komunikat Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka.

Swe natarcie siły rządowe zaczęły od masakry uczestników pochodów ulicznych w Halabie, które szły pod hasłami: "Ramadan zwycięstwa będziemy obchodzili na ulicach Damaszku". W ciągu ostatnich miesięcy to położony na północy kraju Halab, a zwłaszcza jego słynny uniwersytet, stały się głównym ośrodkiem antyrządowej opozycji.

Po czwartkowych atakach WAS na rządowe posterunki graniczne wzdłuż 600-kilometrowej, przebiegającej głównie w pustynnym terenie granicy z Irakiem, wiceminister spraw wewnętrznych tego kraju Adnan al-Asadi oświadczył, że syryjscy rebelianci kontrolują obecnie całą granicę. Jeśli taka sytuacja się utrzyma - zapowiedział Asadi - będziemy zmuszeni zamknąć granicę z Syrią.

Tymczasem zaczął się exodus Irakijczyków, których 88 tysięcy otrzymało w Syrii status uciekinierów, gdy schronili się w tym kraju podczas wojny irackiej. Z Damaszku ewakuowało się samolotami w ciągu ostatnich godzin około tysiąca Irakijczyków.

150 dobrze uzbrojonych syryjskich powstańców obsadziło w piątek przejście na granicy z Turcją Bab al-Hawa, które w czwartek utracili żołnierze Asada. Powstańcy rozbili magazyny celne, gdzie głównie składowano żywność i rozdali ją miejscowej ludności.

Agencja AFP opisuje pobojowisko wokół przejścia: zwłoki zabitych żołnierzy, spalone samochody. Przed wybuchem powstania przez to główne przejście graniczne przejeżdżało do 400 tirów dziennie, kierując się do Turcji, Libanu, Jordanii i Arabii Saudyjskiej.

W piątek odbyły się w Damaszku pogrzeby pierwszych trzech ofiar zamachu na najbliższych wojskowych współpracowników prezydenta Asada: ministra obrony, szwagra prezydenta Dauda Radży, jego zastępcy, generała Asefa Szawkata oraz byłego ministra obrony Hassana Turkmaniego. Asad nie wziął udziału w uroczystości. Telewizja syryjska pokazała go jedynie w krótkiej migawce bez dźwięku. (PAP)

ik/ ap/

11866870 11865550 11856687 11866937 11866323 11866187

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)