Zatrudniony w najważniejszym egipskim państwowym dzienniku Al-Ahram dziennikarz Tamer Abdel-Rauf został zastrzelony przez żołnierzy na wojskowym drogowym posterunku kontrolnym - poinformowały wczoraj egipskie władze bezpieczeństwa.
Incydent ten zwiększył do łącznie pięciu liczbę dziennikarzy, którzy w ciągu ubiegłych tygodni padli w Egipcie ofiarą aktów przemocy.
Władze wojskowe twierdziły początkowo, że Abdel-Rauf przejechał przez posterunek w poniedziałek wieczorem po godzinie policyjnej, a żołnierze oddali strzały ostrzegawcze, zanim zaczęli ostrzeliwać jego samochód, i nie zamierzali go zabijać.
Jednak Szaimaa Abu Elchir z Komitetu na rzecz Ochrony Dziennikarzy zacytował wypowiedź jadącego samochodem razem z Abdel-Raufem dziennikarza gazety _ Al-Dżumhurija _ Hameda al-Barbariego, że żadnych strzałów ostrzegawczych nie było, a incydent wydarzył się godzinę przed godziną policyjną. Na posterunku żołnierze zabronili dziennikarzom jechać dalej. Gdy samochód zawracał, został ostrzelany. Abdel-Rauf zginął od postrzału w głowę, a kierowany przez niego pojazd uderzył w uliczną latarnię; Barbari został ranny.
Strzał _ był skierowany w jego głowę, ale nie jest jasne dlaczego. Jeśli chcieli zatrzymać samochód, mogli strzelać w opony _ - zaznaczył Abu Elchir. Obaj dziennikarze wracali ze spotkania z nowo mianowanym gubernatorem prowincji Buhajra na północny zachód od Kairu.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Saudowie: Pomożemy Egiptowi w razie sankcji Arabia Saudyjska - największy eksporter ropy naftowej - udzieliła pełnego poparcia wojskowym władzom Egiptu. | |
USA ograniczą pomoc dla Egiptu? _ New York Times _ pisze, że Departament Stanu już podjął wstępne kroki w celu zawieszenia finansowania programów, z którymi jest bezpośrednio związany rząd egipski. | |
Maleje zainteresowanie turystów Egiptem Spotkanie przedstawicieli biur podróży oferujących wyjazdy do Egiptu odbyło się w poniedziałek. |