Założyciel Towarzystwa Przyjaciół Szalonego Wózkowicza Marek Sołtys odebrał w środę Europejską Nagrodę Obywatelską. Największą barierą wobec osób z niepełnosprawnością jest bariera w głowie człowieka - mówił podczas uroczystej gali w Warszawie.
Na galę przybyli m.in. przedstawiciele władz województwa i organizacji społecznych. Wśród gości znaleźli się też eurodeputowany Wojciech Olejniczak, Edyta Górniak, Maja Komorowska.
Nagroda przyznawana jest przez kapitułę pod przewodnictwem przewodniczącego Parlamentu Europejskiego.
O Marku Sołtysie - szalonym wózkowiczu - zrobiło się głośno, gdy zaczął zamieszczać w internecie filmy z tego, jak próbuje - na wózku inwalidzkim - przemieszczać się po Warszawie. Próbował dostać się do wagonu metra, sprawdzał, jak dla potrzeb niepełnosprawnych przystosowane są dworce kolejowe, most Poniatowskiego, ogród zoologiczny. Założył też Fundację Towarzystwo Przyjaciół Szalonego Wózkowicza, która działa na rzecz likwidacji barier dla osób z niepełnosprawnością.
Wniosek o przyznanie nagrody dla Sołtysa zgłosił w Parlamencie Europejskim eurodeputowany SLD Wojciech Olejniczak. W środę mówił o Sołtysie, że jest "przykładem człowieka, który nie patrzy jak trudny ma własny los, ale stara się działać na rzecz pomocy osobom niepełnosprawnym".
Odbierając medal Marek Sołtys powiedział, że jest on wyróżnieniem dla tych wszystkich, którzy z nim pracują. "Ja nie robię niczego specjalnego; tak naprawdę realizuję moją pasję" - powiedział. Dodał, że celem jego fundacji jest zmiana wizerunku osoby z niepełnosprawnością. "Największą barierą wobec osób z niepełnosprawnością jest bariera w głowie człowieka" - powiedział. Zaznaczył, że "nie ma osób pełnosprawnych, każdy ma jakąś niepełnosprawność w sobie".
Sam - jak opowiadał - nigdy nie pogodził się z tym, że nie może robić wielu rzeczy. Niepełnosprawność traktuje jako utrudnienie, nie jak barierę.
Europejska Nagroda Obywatelska przyznawana jest od 2008 roku osobom i instytucjom, które przyczyniają się do większego poczucia przynależności do wspólnoty europejskiej, wzajemnego zrozumienia i integracji. Swojego kandydata lub organizację do nagrody ma prawo zgłosić każdy parlamentarzysta. W tym roku spośród blisko 30 organizacji i osób z krajów UE, które otrzymały nagrodę za 2010 rok, były oprócz Marka Sołtysa także m.in. Inicjatywa Wolna Białoruś czy Polska Fundacja im. Roberta Schumana. (PAP)
edom/ bos/ gma/
