Projekt "MozART - I Maraton Klasyczny", a w nim m.in. cykl koncertów fortepianowych kompozytora, a także występy wirtuozów muzyki klasycznej planuje szczecińska filharmonia w najbliższych miesiącach.
Jak poinformowała w środę dziennikarzy dyrektor Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie, kierująca tą placówką od pół roku Dorota Serwa, zdecydowała ona o realizacji projektu MozART, ponieważ jest przekonana, że muzyka klasyczna to najlepsza szkoła dla filharmoników.
"Mozart, jeden z najbardziej rozpoznawalnych kompozytorów świata, stał się naszą inspiracją, nie tylko do zmierzenia się z bogatą literaturą koncertów fortepianowych i innych kompozycji, ale także do nawiązania swoistego dialogu sztuk" - powiedziała.
Serwa zaprosiła do projektu nie tylko muzyków, ale także plastyków z Akademii Sztuki w Szczecinie,
Maraton Klasyczny to w zamyśle szczecińskich filharmoników koncerty z udziałem polskich i zagranicznych pianistów, a także młodych pianistów ze Szczecina. Koncertom, które potrwają do maja br., mają towarzyszyć warsztaty malarskie.
Jeszce w marcu melomani usłyszą cztery koncerty fortepianowe kompozytora, w tym A-dur. Wśród innych dzieł, granych w Szczecinie w tym miesiącu, znajdą się uwertura do opery "Wesele Figara" oraz Symfonia "Haffnerowska i Symfonia g-moll.
MozART - I Maraton Klasyczny to też spotkania warsztatowe solistów z prof. Janem Staniendą. Efektem ich pracy będzie wspólny występ studentów szczecińskiej AS z orkiestrą symfoniczną filharmonii.
Wśród zaproszonych pianistów znaleźli się: Ewa Pobłocka, Hinrich Alpers, Matan Porat oraz RavelPiano Duo.
Filharmonia, obok wykonawców cyklu mozartowskiego, zaprosiła do Szczecina wirtuozów muzyki klasycznej. 22 marca II koncert fortepianowy Dymitra Szostakowicza wykona Boris Giltburg, artysta pochodzący z Moskwy, laureat prestiżowych międzynarodowych konkursów pianistycznych, od kilku lat intensywnie koncertujący z czołowymi światowymi orkiestrami.
19 kwietnia zaś Koncert wiolonczelowy Paula Hindemitha wykona Danjulo Ishizaka. Artysta jest laureatem najważniejszych konkursów wiolonczelowych, w tym Konkursu im. Gasparo Casado i Konkursu im. Witolda Lutosławskiego.
Dyrektor Serwa zapowiedziała, że otwarcie nowej filharmonii w Szczecinie planowane jest na ostatni weekend karnawału w 2014 r. Nie zdradziła, kto wówczas wystąpi. W rozmowie z PAP dodała, że najprawdopodobniej na koncercie inauguracyjnym zostanie wykonany specjalnie zamówiony u jednego z polskich kompozytorów utwór. Nie wykluczyła, że szczecińskich filharmoników poprowadzi światowej sławy dyrygent. Podkreśliła, że cały czas trwają negocjacje w tej sprawie.
Nowy gmach filharmonii powstaje w śródmieściu, w miejscu, gdzie przed wojną znajdował się niemiecki Konzerthaus, zniszczony podczas alianckich nalotów na Szczecin podczas II wojny światowej, ostatecznie rozebrany w 1962 r. Odbywać się tu będą koncerty muzyki symfonicznej i organowej. Znajdą się w nim dwie sale koncertowe, które pomieszczą w sumie 1200 widzów.
Obecnie filharmonia funkcjonuje na piętrze w lewym skrzydle szczecińskiego magistratu, w przystosowanej do tego celu po wojnie auli. (PAP)
epr/ abe/
